Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rolnicze OPZZ chce innych rozwiązań niż utylizacja trzody; ma być blokada drogi

0
Podziel się:

Przedstawiciele rolniczego OPZZ domagają się, by minister rolnictwa
zaproponował inne rozwiązania niż utylizacja trzody ze strefy, w której wykryto występowanie wirusa
afrykańskiego pomoru świń (ASF). Zapowiedzieli blokadę drogi między Siedlcami a Terespolem.

Przedstawiciele rolniczego OPZZ domagają się, by minister rolnictwa zaproponował inne rozwiązania niż utylizacja trzody ze strefy, w której wykryto występowanie wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). Zapowiedzieli blokadę drogi między Siedlcami a Terespolem.

O swoich zamierzeniach przedstawiciele rolniczego OPZZ i Stowarzyszenia Producentów Trzody Chlewnej poinformowali w środę na wspólnej konferencji z posłami PiS, zorganizowanej w czasie, gdy trwało posiedzenie sejmowej komisji rolnictwa, w którym uczestniczył minister rolnictwa Stanisław Kalemba.

Minister poinformował, że jego resort rozważa utylizację przerośniętych sztuk tuczników wieprzowych ze strefy buforowej wokół granicy białoruskiej, gdzie wykryto występowanie wirusa afrykańskiego pomoru świń u dzików. "Od wczoraj rozważamy sprawę utylizacji najbardziej przerośniętych sztuk, będziemy się starali, żeby tego mechanizmu nie stosować, ale jak będzie zagrożenie, nie mamy wtedy innego wyjścia" - powiedział Kalemba na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa.

"Jak można przedstawiać polskim rolnikom rozwiązanie, jakim jest utylizacja zdrowych świń? - pytał na konferencji prasowej szef rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski. - Trzeba być chorym psychicznie (...)Zapowiadamy, że tak dalej być nie może. Minister dostał czas do 19.00. Dzisiaj ogłaszamy strajk generalny. Zablokujemy drogę międzynarodową A2 Siedlce-Terespol. Nie będziemy przepuszczać żadnego TIR-a. Koniec. Żarty się skończyły".

Podkreślił, że związki domagają się od ministra, by pojawił się na miejscu protestu i przedstawił "konkretne rozwiązania". "Minister przyjeżdża i mówi konkretnie: +panowie do dnia 15, 28 czy 18 wykupujemy na terenach strefy zagrożonej całość trzody chlewnej w takiej a takiej cenie, pieniądze będą pochodzić stąd+. Wtedy to jest konkretne rozwiązania" - powiedział Izdebski.

Dodał, że związki zawodowe przygotują też wniosek ws. odwołania ministra Kalemby. Jednak zgodnie z konstytucją wniosek o wyrażenie ministrowi wotum nieufności może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów. Posłowie PiS nie podjęli decyzji, czy wesprą tę inicjatywę związków.

Poseł PiS Krzysztof Jurgiel ocenił, że rząd nie jest przygotowany odpowiednio do walki z wirusem, a dotychczasowe działania nie przynoszą skutków i prowadzą do "ekonomicznej katastrofy polskiej wsi". Zdaniem posła Henryka Kowalczyka niedopuszczalna jest utylizacja "zdrowej trzody chlewnej nadającej się do spożycia". "Kilka tygodni zostało zmarnowane. Agencja Rezerw Materiałowych powinna w tej sytuacji gromadzić zapasy żywności" - dodał.

Minister rolnictwa poinformował w środę, że jego resort rozważa utylizację przerośniętych sztuk tuczników wieprzowych ze strefy buforowej wokół granicy białoruskiej, gdzie wykryto występowanie wirusa afrykańskiego pomoru świń u dzików. "Od wczoraj rozważamy sprawę utylizacji najbardziej przerośniętych sztuk, będziemy się starali, żeby tego mechanizmu nie stosować, ale jak będzie zagrożenie, nie mamy wtedy innego wyjścia" - powiedział Kalemba na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa.

Jak wyjaśniał Kalemba komisji sejmowej, do rozważenia możliwości utylizowania tuczników skłania fiasko rozmów z wielkimi przetwórcami, którzy nie zdecydowali się na skup mięsa ze strefy buforowej w ramach uzupełniania rezerw Agencji Rezerw Materiałowych.

Kalemba poinformował, że do Komisji Europejskiej przesłana zostanie propozycja, by rekompensata z tytułu utylizacji wynosiła dla rolnika ok. 5 zł za kilogram mięsa. Według przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki Agencja Rezerw Materiałowych wystosowała 400 zaproszeń do składania ofert w związku z decyzją o uzupełnieniu rezerw mięsa wieprzowego, ale zainteresowanie zakupem ze strefy buforowej było znikome.

Po wykryciu w lutym w Polsce dwóch przypadków ASF u dzików, służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, na terenie której zwierzęta muszą być m.in. trzymane w zamkniętych pomieszczeniach, a mięso nie może być eksportowane za granicę. Zgodnie z wymogami unijnymi mięso z takiej strefy musi być też specjalnie oznaczone.

Chorobę afrykańskiego pomoru świń pierwszy raz opisano w 1921 r. w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 r. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 r. Jest trudna do zwalczania, nie ma na nią szczepionki. Choroba przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. Choroba nie jest groźna dla ludzi.(PAP)

tgo/ mok/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)