Senator PiS Zbigniew Romaszewski powiedział w środę, że po ostatniej rozmowie z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem jest dobrej myśli przed głosowaniem w Senacie nad swoją kandydaturą na wicemarszałka izby.
Najprawdopodobniej w środę Senat zajmie się sprawą wyboru Romaszewskiego na wicemarszałka Izby.
"Mam wrażenie, że tak (się stanie - PAP), ale o wszystkim zadecyduje głosowanie" - powiedział Romaszewski w radiowych "Sygnałach Dnia". Dodał, że rozmawiał o tej sprawie z marszałkiem Borusewiczem.
Romaszewski wyjaśnił, że Borusewicz miał do niego pretensję, iż nie stanął w jego obronie, kiedy Andrzej Gwiazda (podczas wyboru Gwiazdy do Kolegium IPN w ubiegłej kadencji) oskarżał marszałka o współpracę z SB. Romaszewski dodał, że chodziło o wypowiedź, iż strajki Solidarności mogły mieć podłoże prowokacji, a odpowiedzialny za to jest Borusewicz. "I to Bogdana tak poruszyło" - powiedział Romaszewski.
"Borusewicz powiedział, że miał pretensje o to, że nie stanąłem w jego obronie w jego słynnej rozmowie z Andrzejem Gwiazdą. Wyjaśniłem, że nie stanąłem, bo wtedy siedziałem w więzieniu i na temat szczegółów strajku gdańskiego niewiele wiem" - powiedział Romaszewski, dodając, że obecnie jego stosunki z marszałkiem są poprawne.
Trzy tygodnie temu w głosowaniu w Senacie PO odrzuciła kandydaturę Romaszewskiego na wicemarszałka Senatu. Romaszewskiemu zabrakło 8 głosów. PiS zgłosiło ponownie jego kandydaturę. We wtorek Borusewicz powiedział PAP, że rozmowa z Romaszewskim była dobra.(PAP)
mskr/ ura/ gma/
