Stowarzyszenie Romów w Polsce wystąpiło do Rzecznika Praw Obywatelskich, by sprawdził, czy nasz kraj nie narusza konstytucyjnych i zawartych w konwencjach międzynarodowych praw obywateli pochodzenia romskiego. Wniosek został wysłany w czwartek.
Stowarzyszenie w piśmie do RPO - podpisanym przez prezesa Romana Kwiatkowskiego - skarży się, że problem dyskryminacji i stygmatyzacji dotyczy szczególnie trzech kwestii: używania pochodzenia etnicznego Romów w przekazach medialnych, dyskryminacji dzieci romskich oraz nierespektowania prawa do sprawiedliwego sądu.
Romowie jako przykład dyskryminacji przywołali informacje w mediach, które pojawiły się w ubiegłym roku, gdy CBŚ rozbiło w Wielkopolsce szajkę handlarzy ludźmi. Media za zgodą prokuratora prowadzącego sprawę oznajmiły, że zatrzymani zostali obywatele polscy narodowości romskiej.
"Przekaz jest prosty: organizatorami procederu () są Romowie. Ogólna w swojej treści informacja wywołuje bardzo negatywne skutki. Romowie w Pleszewie, Ostrowie Wielkopolskim, Swarzędzu i innych miejscowościach Wielkopolski są napiętnowani przez społeczność większościową jako sprawcy procederu handlu ludźmi. Dzieci romskie rezygnują z chodzenia do szkoły w obawie przed atakami swoich rówieśników, starsi Romowie są obrzucani wyzwiskami i epitetami" - napisało SRwP do RPO.
Stowarzyszenie uważa, że dyskryminowane są romskie dzieci. Przytoczyło wyniki raportu z badań dzieci romskich w szkołach podstawowych specjalnych i masowych, które realizowane były przy wsparciu Fundacji Stefana Batorego. "Analiza wyników wykazała, że 52 procent badanych dzieci z orzeczonym stopniem niepełnosprawności intelektualnej uzyskało wynik w przedziale pełnosprawności intelektualnej" - podkreślili Romowie.
W piśmie do RPO przedstawiciele społeczności zwrócili także uwagę, że w sądzie dwujęzyczni Romowie, dla których językiem ojczystym jest romski, powinni mieć zapewnioną pomoc tłumacza. "Tak w większości przypadków nie jest. Jaka jest więc wtedy pozycja procesowa strony, szczególnie w procesie karnym, kiedy prawie w 80 procentach nie rozumie treści zadawanych pytań?" - pytają Romowie.
Zdaniem przedstawicieli Stowarzyszenia Romów w Polsce powyższe przykłady to jedynie wybrane elementy zjawisk społecznych, które zachodzą w Polsce i mieszczą się w definicji dyskryminacji, stygmatyzacji oraz antycyganizmu. "Jego przejawy nie przestają się nasilać. Przyczynia się do tego część środków masowego przekazu, które utrwalają negatywny obraz Romów" - uważają.
Stowarzyszenie Romów w Polsce utworzono na początku 1992 roku. Podstawowym jego zadaniem jest działanie na rzecz tworzenia warunków pełnego uczestnictwa Romów w życiu społeczności polskiej, której - mimo własnej, specyficznej tożsamości - czują się członkami. (PAP)
szf/ itm/ jbr/
