Ropa naftowa tanieje na rynkach paliw w USA w reakcji na umocnienie się dolara wobec euro. Wzrosły też amerykańskie zapasy paliw, co może sugerować mniejszy popyt - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, zniżkuje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 53 centy, czyli 0,7 proc., do 76,80 USD.
Amerykański Instytut Paliw (API) podał w środę w swoim raporcie, że zapasy benzyny w USA wzrosły w ub. tygodniu do najwyższego poziomu od marca 1999 r.
W czwartek swoje dane o zapasach paliw w USA poda po godz. 16.30 Departament Energii (DoE).
"Globalna gospodarka nadal jest słaba" - uważa Peter McGuire, dyrektor zarządzający CWA Global Markets Pty w Sydney.
"Popyt jest relatywnie słaby" - dodaje.
W środę kontrakt na marzec zwyżkował o 32 centy do 77,33 USD za baryłkę.(PAP)
aj/ asa/ je/