Już 14 osób zmarło w Rosji na grypę A/H1N1 - poinformowała we wtorek rosyjska wiceminister zdrowia i rozwoju społecznego Weronika Skworcowa. Nową grypę stwierdzono u 3122 osób.
Poprzedniego dnia rosyjska służba nadzoru sanitarno-epidemiologicznego (Rospotrebnadzor) podawała, że wirus A/H1N1 w Federacji Rosyjskiej spowodował śmierć 10 osób.
Według Skworcowej, w 6 proc. przypadków choroba ma ciężki przebieg.
Większość zgonów odnotowano w Kraju Zabajkalskim, na Syberii. Poza tym regionem najwięcej zachorowań na nową grypę rejestruje się w Kraju Krasnojarskim, Kraju Chabarowskim, na Sachalinie, w obwodzie amurskim i Moskwie.
Szefowa resortu zdrowia i rozwoju społecznego Tatiana Golikowa zaapelowała we wtorek do właścicieli aptek w całym kraju o ogłoszenie "zawieszenia broni" i niepodbijanie cen lekarstw w czasie pandemii grypy.
W Kraju Zabajkalskim władze wprowadziły obowiązek noszenia masek higienicznych. Osoby niestosujące się do tego wymogu karane są przez milicję mandatami; zwykli obywatele płacą po 500 rubli (17 dolarów), urzędnicy - 1000 rubli (34 USD), a przedsiębiorcy - 20 000 rubli (685 dolarów).
Wobec biznesmenów może być także orzekane zawieszenie działalności gospodarczej na okres do trzech miesięcy. Przedsiębiorcy mają również obowiązek dezynfekowania pomieszczeń handlowych i biurowych.
Jerzy Malczyk(PAP)
mal/ kar/
