Ukraina) - Rosyjski obwód kaliningradzki mógłby zostać włączony do unijnego programu Partnerstwa Wschodniego - powiedział ambasador RP w Moskwie Jerzy Bahr w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla agencji Interfax.
"Obwód kaliningradzki znajduje się w centrum tego terytorium (objętego Partnerstwem Wschodnim) i mógłby popróbować udziału w tym lub innym programie. Leży to w głębokim interesie mieszkańców tego obwodu" - powiedział polski ambasador.
"Ten program opiera się nie na ideologii, a na praktyce. Cieszy nas, gdy widzimy pozytywne oceny programu ze strony oficjalnych władz Rosji. Mamy nadzieję na zrozumienie ze strony Rosji i jakiś udział w tym, co będzie ją interesować" - dodał.
Bahr poinformował również, że Unia Europejska nie podjęła jeszcze decyzji, co do udziału prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki w szczycie Partnerstwa Wschodniego, który ma odbyć się 7 maja w Pradze.
"Nie jest to kwestia udziału bądź braku udziału prezydenta Białorusi, a kraju (...), który, ze znanych przyczyn - chodzi o wewnętrzny system polityczny Białorusi - był wyłączony z europejskiej współpracy. Dlatego tam, gdzie możemy znaleźć wspólne punkty, jesteśmy do tego gotowi" - podkreślił polski ambasador.
Na marcowym szczycie UE Białoruś została - obok Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy - zaproszona do udziału w Partnerstwie Wschodnim - inicjatywie zacieśniania współpracy ze wschodnimi sąsiadami UE.
W ramach Partnerstwa UE podejmie bliższą współpracę z tymi krajami, zarówno w wymiarze pogłębionych stosunków dwustronnych (poprzez zawarcie umów stowarzyszeniowych), jak też w ramach wielostronnej współpracy regionalnej.
Do końca 2013 roku na Partnerstwo Wschodnie UE przeznaczyła dodatkowe 600 mln euro. (PAP)
jo/ ap/ abe/
int. arch.
