Prezydent Wenezueli Hugo Chavez przybył we wtorek do Wołgogradu. Podczas trzydniowej wizyty w Rosji podpisze m.in. kontrakt na zakup w tym kraju 24 myśliwców Su-30MK2 na sumę ponad 1 mld dolarów.
Chavez będzie ponadto rozmawiać o zakupie kolejnej partii śmigłowców bojowych Mi-17, Mi-26 i Mi-35M, a także o uruchomieniu w Wenezueli produkcji automatów Kałasznikowa i amunicji do nich.
W czasie obecnej wizyty wenezuelski prezydent - poza Wołgogradem, gdzie produkowane są naboje do Kałasznikowów - odwiedzi Moskwę i Iżewsk, gdzie wytwarzane są te automaty.
W Wołgogradzie Chavez ma m.in. odwiedzić miejscową fabrykę traktorów i spotkać się z przedsiębiorcami.
Zdaniem obserwatorów w Moskwie, Wenezuela w strategii Rosji na arenie międzynarodowej może zająć takie miejsce, jakie w polityce zagranicznej ZSRR zajmowała Kuba.
Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ ro/