Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja chce oddzielnych misji OBWE w Gruzji i Osetii Płd.

0
Podziel się:

Rosja zażądała od OBWE podziału
misji organizacji w Gruzji, dla odzwierciedlenia "niepodległości"
Osetii Płd., jeśli OBWE zależy na przedłużeniu mandatu swoich
obserwatorów po 31 grudnia - poinformowali w piątek dyplomaci
związani z organizacją.

Rosja zażądała od OBWE podziału misji organizacji w Gruzji, dla odzwierciedlenia "niepodległości" Osetii Płd., jeśli OBWE zależy na przedłużeniu mandatu swoich obserwatorów po 31 grudnia - poinformowali w piątek dyplomaci związani z organizacją.

Dotychczas tylko Rosja i Nikaragua uznały "niepodległość" Osetii Płd. i Abchazji - dwóch separatystycznych regionów Gruzji. Moskwa zrobiła to po tym, jak w sierpniu wojska rosyjskie udaremniły gruzińską próbę przywrócenia kontroli nad tymi regionami.

"Rosjanie, podobnie jak większość pozostałych członków OBWE, wiedzą, że ich pozycja nie będzie mocniejsza, ale są zdeterminowani zrobić wszystko, żeby usankcjonować oderwanie się Osetii Południowej od Gruzji" - powiedział dyplomata związany z OBWE.

Rosja uniemożliwiła powrót obserwatorów OBWE do Osetii Południowej pomimo, że obiecała to podczas zwieszenia broni. Twierdzi ona, że powinny zadecydować o tym władze "niepodległej" Osetii Płd., których nie uznaje zdecydowania większość państw świata.

Stojąca obecnie na czele OBWE Finlandia rozesłała w tym tygodniu propozycję przedłużenie o rok mandatu organizacji w Gruzji, co było jasnym sygnałem, że uznaje ten kraj za jedną całość.

Poufny projekt zakładał skierowanie do Gruzji specjalnego wysłannika OBWE, który mógłby przekraczać linie stacjonowania wojsk kiedy zechce, by sprawdzać pełne przestrzeganie warunków zawieszenia broni oraz promował pojednanie i powrót uchodźców do domów.

Jednak w wersji z rosyjskimi poprawkami wykreślono fragmenty dotyczące wysłannika i "misji OBWE w Gruzji" i dodano fragment sugerujący, że Gruzja nie sprawuje już władzy nad Osetią Płd.

Fiński minister spraw zagranicznych Alexander Stubb powiedział, że przyszła obecność największej organizacji nadzorującej bezpieczeństwo i prawa człowieka w Gruzji jest teraz zagrożona, ponieważ wymagana jednomyślność wszystkich członków organizacji jest ulotna, a jej mandat wkrótce wygaśnie.

Stubb wezwał też członków OBWE, by "konstruktywnie zastanowili się nad tą propozycją, lub przynajmniej zgodzili się na trzymiesięczne techniczne przedłużenie misji, dla dalszych negocjacji".

Minister spraw zagranicznych Gruzji Grigoł Waszadze odrzucił możliwość przyznania oddzielnego mandatu OBWE w Osetii Płd. Nadzwyczajne posiedzenie Komitetu Przygotowawczego OBWE, na którym dyskutowany będzie problem, zaplanowano na poniedziałek. (PAP)

keb/ ap/

6244 6042

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)