Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja karci Białoruś. Za "nieprzyjazny gest"

0
Podziel się:

Rząd rosyjski uważnie obserwuje rozwój sytuacji.

Rosja karci Białoruś. Za "nieprzyjazny gest"
(ec.europa.eu)

Zatrzymanie w stolicy Białorusi szefa rosyjskiego przedsiębiorstwa Urałkalij to niepartnerski gest - ocenił wicepremier Rosji Igor Szuwałow. Jak dodał, premier Rosji Dmitrij Miedwiediew wydał w tej sprawie niezbędne wytyczne.

- _ Wiemy, że szef Urałkalija (Władisław Baumgertner) znajdował się w Mińsku na zaproszenie rządu Białorusi i że został zatrzymany po rozmowach, na lotnisku _ - powiedział Szuwałow.

Zapytany o to, jak Rosja zamierza zareagować na incydent, odparł: _ Premier Rosji wydał wszelkie niezbędne wytyczne, pracują ministerstwa, w tym MSZ _. Nie podał szczegółów. Zapewnił, że rząd rosyjski uważnie obserwuje rozwój sytuacji.

Jak powiadomił białoruski Komitet Śledczy, Baumgertnerowi postawiono zarzuty dotyczące nadużycia władzy.

Baumgertner jest nie tylko dyrektorem generalnym Urałkalija, ale też szefem rady nadzorczej białorusko-rosyjskiej spółki BKK, sprzedającej nawozy potasowe. Urałkalij ma w niej 50 proc. udziałów. Pod koniec lipca Baumgertner ogłosił, że jego firma zrywa współpracę z BKK i zaprzestaje eksportu swych produktów za pośrednictwem tej spółki.

BKK powstała w 2005 roku i zrzeszała jako akcjonariuszy: Urałkalij, białoruski koncern potasowy Biełaruśkalij oraz białoruskie koleje. Spółka odpowiada za 43 proc. światowych dostaw nawozów potasowych.

Czytaj więcej w Money.pl
Czy Białoruś ma szansę na demokrację? - _ Na Białorusi jest wyczuwalna atmosfera niemożności i niewiele środowisk chce coś zrobić, ale jest szansa _ - uważa była ambasador Polski na Białorusi prof. Elżbieta Smułkowa.
Łukaszenka wskazywany jako ideał polityka
Łukaszenka złożył propozycję rosyjskiej spółce Szef białoruskiego państwa nie widzi także przeszkód w dostawach gotowych produktów również z Białorusi do Rosji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)