# wystąpienia innych uczestników szczytu #
16.06.Moskwa (PAP) - Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział we wtorek, że kraje Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW) będą rozwijały współpracę również w sferze bezpieczeństwa.
Miedwiediew poinformował też, że w ramach SzOW tworzone są mechanizmy, które mają pomóc w przezwyciężaniu skutków kryzysów finansowych i gospodarczych.
Rosyjski prezydent mówił o tym podczas szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW), który od poniedziałku obraduje w Jekaterynburgu, na Uralu.
SzOW jest organizacją regionalną grupującą Rosję, Chiny, Kazachstan, Uzbekistan, Tadżykistan i Kirgistan. Na prawach obserwatorów w jej pracach uczestniczą też Iran, Indie, Pakistan i Mongolia.
"Szanghajska Organizacja Współpracy jest nastawiona na rozwijanie kontaktów nie tylko w sferze gospodarki, ale także w sferze bezpieczeństwa, w sferze przeciwdziałania terroryzmowi i przestępczości narkotykowej" - oświadczył Miedwiediew.
Prezydent Rosji zauważył, iż ćwiczenia wojskowe przeprowadzone w ramach SzOW potwierdziły, że kraje tej organizacji mają potencjał do rozwiązywania takich problemów.
Miedwiediew przekazał również, że państwa Szanghajskiej Organizacji Współpracy tworzą mechanizmy, które pomogą w przezwyciężaniu skutków kryzysów finansowych i gospodarczych.
Rosyjski prezydent wyjaśnił, że jego kraj zaproponował przeprowadzenie w ramach SzOW specjalnego spotkania z udziałem ekspertów, reprezentujących środowiska bankowe. Z kolei Chiny - jak podał - wystąpiły z inicjatywą spotkania ministrów finansów i szefów banków centralnych.
Miedwiediew poinformował też, że kraje Szanghajskiej Organizacji Współpracy dyskutują o możliwości rozszerzenia zakresu wzajemnych rozliczeń w walutach narodowych.
"Międzynarodowy system walutowy należy umacniać nie tylko za sprawą dolara, ale także tworzenia walut rezerwowych, a w przyszłości - ponadnarodowych środków i form rozliczeń" - powiedział prezydent Rosji.
Miedwiediew przekazał, że SzOW przyznała Białorusi i Sri Lance status partnerów w dialogu. Według gospodarza Kremla, zwiększy to potencjał organizacji.
Głównymi tematami szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy są problemy bezpieczeństwa międzynarodowego, w tym sytuacja wokół Afganistanu, a także walka ze skutkami światowego kryzysu gospodarczego.
We wtorek rano do uczestników spotkania dołączył prezydent Iranu Mahmud Ahmedineżad. Zabierając głos w dyskusji, irański prezydent oświadczył, że Teheran chce rozszerzyc i pogłębić współpracę z SzOW.
Ahmedineżad opowiedział się także za radykalną reformą światowych struktur politycznych i gospodarczych. "Nie bacząc na silne kryzysy, światowe struktury i mechnizmy polityczne oraz ekonomiczne pozostały nietknięte" - zauważył.
Prezydent Iranu oznajmił, że występujących problemów nie da się rozwiązać w ramach przestarzałych struktur i mechanizmów. Według niego, radykalne zmiany są nieuniknione.
Z kolei prezydent Chin Hu Jintao oświadczył, że Szanghajska Organizacja Współpracy może stać się miejscem, w którym kraje członkowskie będą uzgadniały swoją politykę finansową i makroekonomiczną.
Chiński przywódca nie poruszył w swoim wystąpieniu tematu ewentualnego wprowadzenia w ramach SzOW wspólnej jednostki rozliczeniowej. Ogłosił natomiast, że Chiny przyznają Szanghajskiej Organizacji Współpracy kredyt w wysokości 10 mld dolarów na podtrzymanie stabilności finansowej w państwach członkowskich.
Wprowadzenie ponadnarodowej jednostki rozliczeniowej w Jekaterynburgu postulował prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew.
Po zakończeniu szczytu SzOW w stolicy Uralu zbiorą się przywódcy BRIC, jak analitycy określają Brazylię, Rosję, Indie i Chiny. Także oni będą dyskutować o konsekwencjach światowego kryzysu gospodarczego. Innym tematem szczytu BRIC ma być reforma międzynarodowych instytucji finansowych.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mw/ ro/