Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Mieszkańcy Soczi wybierali burmiastrza

0
Podziel się:

Mieszkańcy Soczi, nad Morzem Czarnym,
wybierali w niedzielę burmistrza. Po raz pierwszy od dłuższego
czasu do udziału w wyborach tej rangi Kreml dopuścił
przedstawiciela demokratycznej opozycji.

Mieszkańcy Soczi, nad Morzem Czarnym, wybierali w niedzielę burmistrza. Po raz pierwszy od dłuższego czasu do udziału w wyborach tej rangi Kreml dopuścił przedstawiciela demokratycznej opozycji.

Wybory w Soczi przyciągnęły uwagę opinii publicznej również dlatego, że w 2014 roku odbędą się tam 22. Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Olimpiada ta uważana jest za najambitniejszy projekt premiera Władimira Putina.

O najwyższy urząd w Soczi ubiegało się sześciu kandydatów, w tym Borys Niemcow, współprzewodniczący powstałego w grudniu 2008 roku demokratycznego ruchu "Solidarnost" ("Solidarność") i jeden z najgłośniejszych krytyków Putina.

Jednak to nie on był faworytem wyborów. Władze federalne i regionalne uczyniły wszystko, aby je wygrał - i to już w pierwszej turze - dotychczasowy burmistrz Anatolij Pachomow z kierowanej przez Putina partii Jedna Rosja.

To na niego pracowała cała lokalna administracja i media. W dniu głosowania władze nawet sprowadziły do miasta kilka tysięcy obywateli sąsiedniej Abchazji, którzy mają także obywatelstwo Rosji i którzy są zameldowani w Soczi.

49-letni Niemcow, który urodził się w Soczi i skończył tam szkołę, ma duże doświadczenie w zarządzaniu - zarówno na szczeblu regionalnym, jak i federalnym. W latach 90. był gubernatorem Niżniego Nowogrodu, a potem wicepremierem. Należał do grona najbliższych współpracowników prezydenta Borysa Jelcyna, który rozważał nawet wyznaczenie go na swojego następcę.

Jest jednak jednym z najmniej lubianych polityków obozu demokratycznego.

Na Olimpiadę-2014 trzeba wybudować od podstaw niemal wszystkie obiekty sportowe i zrealizować inwestycje infrastrukturalne na ogromną skalę. Budżet tego przedsięwzięcia przekracza 12 mld dolarów.

Niektóre z planowanych inwestycji wywołują protesty ze strony mieszkańców Soczi. Niemcow odwoływał się właśnie do tej części elektoratu, która krytykuje olimpijskie plany władz.

Lider "Solidarnosti" wystąpił nawet z listem otwartym do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, w którym zaproponował decentralizację ZIO i przeniesienie większości zawodów do innych miast, dysponujących już odpowiednią infrastrukturą.

Wybory przebiegały przy niskiej frekwencji. Do godz. 16.00 czasu lokalnego głosy oddało tylko 32 proc. uprawnionych.

Niezależni obserwatorzy od początku głosowania informowali o licznych naruszeniach. Za najpoważniejsze uznali niewpuszczenie ich do niektórych lokali wyborczych. Na utrudnienia w pracy narzekali też przedstawiciele sztabu Niemcowa.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)