Mieszkańcy Kaukazu i Azji Środkowej o wyglądzie "niesłowiańskim" są w moskiewskim metrze dyskryminowani przez miejscową milicję - wynika z raportu opracowanego przez instytut "Otwarte Społeczeństwo" George'a Sorosa i rosyjskie organizacje pozarządowe.
Raport ten przestawiono we wtorek na konferencji prasowej w stolicy Rosji.
"Choć mieszkańcy Kaukazu i Azji Środkowej stanowią jedynie 4,6 proc. pasażerów metra, to ponad połowa z nich jest zatrzymywana i legitymowana przez milicję" - podkreśliła Anita Sobolewa, szefowa organizacji "Prawnicy na rzecz praw i swobód konstytucyjnych".
"Gdy wśród Słowian jedna osoba na 42 jest kontrolowana, wśród nie- Słowian - co druga" - dodała, powołując się na badania 33 tysięcy pasażerów, przeprowadzone od maja do września 2005 roku.
"Dysproporcja jest tak wielka, że nie można jej tłumaczyć koniecznością ochrony porządku publicznego" - powiedziała Sobolewa.
Raport podkreśla, że jedynie trzy procent zatrzymywanych i legitymowanych przekroczyło przepisy prawa.
"Ten wyjątkowo niski odsetek dowodzi, że stosowanie kryterium etnicznego jako środka walki z nielegalną imigracją i terroryzmem jest nieusprawiedliwione. Budzi ono wśród mniejszości etnicznych strach i podejrzenia wobec sił ochrony porządku" - podkreśla raport. (PAP)
jo/ ap/
4693