Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Milinkiewicz przedstawił w Moskwie swój program wyborczy

0
Podziel się:

16.2.Moskwa (PAP) - Wspólny kandydat białoruskich sił
demokratycznych na prezydenta Aleksandr Milinkiewicz zadeklarował
w czwartek w Moskwie, że w wypadku przejęcia przez niego władzy w
Mińsku "zachowane zostaną strategiczne stosunki Białorusi z Rosją".

16.2.Moskwa (PAP) - Wspólny kandydat białoruskich sił demokratycznych na prezydenta Aleksandr Milinkiewicz zadeklarował w czwartek w Moskwie, że w wypadku przejęcia przez niego władzy w Mińsku "zachowane zostaną strategiczne stosunki Białorusi z Rosją".

"Antyrosyjski polityk nie może wygrać wyborów na Białorusi. Nikt u nas nie zamierza wychodzić ze Wspólnoty Niepodległych Państw lub Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej" - oświadczył Milinkiewicz na konferencji prasowej w stolicy Rosji.

Kandydat opozycji w wyznaczonych na 19 marca wyborach prezydenckich opowiedział się za integracją Białorusi i Rosji, jednak wykluczył ich połączenie w jeden organizm państwowy. "Takich nastrojów na Białorusi nie ma. Państwo związkowe - to mit, retoryka, szkodząca naszym stosunkom" - podkreślił.

Milinkiewicz przyjechał do Moskwy, aby przedstawić rosyjskiej opinii publicznej swój program wyborczy. Prezentację pomógł mu zorganizować liberalny Sojusz Sił Prawicy (SPS) Nikity Biełycha. Jest to już druga w tym miesiącu wizyta tego białoruskiego polityka w rosyjskiej stolicy.

"Widzimy Białoruś jako niezawisłe, neutralne i bezatomowe państwo" - oznajmił.

Milinkiewicz podkreślił, że białoruska opozycja nie chce rewolucji. "Nie zachęcamy ludzi, aby wychodzili na ulice, ponieważ skutki tego mogą być opłakane. Jednak (prezydent Aleksandr) Łukaszenka może doprowadzić do tego, że sami to uczynią. Wówczas postaramy się, aby ich działania były wyłącznie pokojowe" - powiedział opozycyjny polityk.

Milinkiewicz zauważył, że Łukaszenka trzyma się u władzy wyłącznie dzięki niskim cenom rosyjskiego gazu. "Wystarczy, że cena gazu dla Białorusi wzrośnie do 80 dolarów (za 1 tys. m3), a 90 proc. przedsiębiorstw w obecnym systemie zacznie przynosić straty" - powiedział.

Kampania wyborcza na Białorusi nie wzbudza w Rosji większego zainteresowania. Nikt - politycy, politolodzy i dziennikarze - nie ma wątpliwości, że Łukaszenka, niezmiennie cieszący się poparciem Kremla, utrzyma stery władzy w Mińsku.

Jerzy Malczyk (PAP)

mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)