Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Ministerstwo obrony nie wyklucza zawinięcia okrętów do Tartusu

0
Podziel się:

Władze nie wykluczyły, że grupa okrętów marynarki wojennej, która wykonuje zadania na Morzu Śródziemnym, jednak wpłynie do syryjskiego portu

Rosja: Ministerstwo obrony nie wyklucza zawinięcia okrętów do Tartusu
(parislemon/CC/Flickr)

Resort obrony potwierdza możliwość zawinięcia okrętów do Tartusu, uściślenie danych dotyczących przewożonych żołnierzy.

Rosyjskie ministerstwo obrony nie wykluczyło w piątek, że grupa okrętów marynarki wojennej, która wykonuje zadania na Morzu Śródziemnym, jednak wpłynie do syryjskiego portu Tartus. Dotąd resort dementował doniesienia o takiej możliwości.

Wcześniej w piątek media w Moskwie, powołując się na źródło w rosyjskim sztabie generalnym, poinformowały, że trzy rosyjskie okręty, z których każdy transportuje 120 żołnierzy piechoty morskiej, dotrą w najbliższych dniach do rosyjskiej bazy w syryjskim Tartusie. Okręty, które są teraz na Morzu Śródziemnym, dotrą do Tartusu w końcu tygodnia lub na początku następnego - poinformowało źródło. Nie wyjaśniło celu misji.

Rosja zapowiadała wcześniej, że wyśle żołnierzy piechoty morskiej na wypadek, gdyby zaszła potrzeba ochrony personelu i wyposażenia bazy w Tartusie. Źródło w sztabie nie odpowiedziało w piątek na pytanie, czy załoga okrętów pozostanie w bazie, by zapewnić jej bezpieczeństwo. Dodało jednak, że okręty uzupełnią zapasy i spędzą w bazie kilka dni.

Trzy okręty, o których mówiło źródło w sztabie, wchodzą w skład rosyjskiej Floty Północnej. Teraz są o kilka dni drogi od Tartusu, jedynej poza byłym ZSRR rosyjskiej stałej bazy morskiej na ciepłych wodach.

Ministerstwo obrony Rosji wyjaśniło, że 4 sierpnia w skład grupy okrętów różnych flot rosyjskiej marynarki wojennej wejdzie oddział okrętów, na którego czele znajduje się należący do Floty Północnej duży okręt do zwalczania łodzi podwodnych "Wiceadmirał Kułakow". Obecnie grupa ta znajduje się w "wyznaczonym rejonie oczekiwania we wschodniej części Morza Śródziemnego".

Przedstawiciele opozycyjnej Narodowej Rady Syryjskiej wyrazili zaniepokojenie wysłaniem ku brzegom Syrii rosyjskich okrętów. Zdaniem syryjskiej opozycji manewry rosyjskich okrętów mogą zachęcać rząd prezydenta Baszara el-Asada do kontynuowania przemocy wobec ludności cywilnej Syrii.

W Syrii trwa od marca 2011 roku rewolta przeciwko reżimowi Asada; zginęło w niej dotychczas ok. 20 tysięcy ludzi, głównie cywilów. Rosja wspierana przez Chiny trzykrotnie blokowała projekty rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ wprowadzające sankcje wobec reżimu Asada.

Czytaj więcej w Money.pl
Dyktator ustąpi? Coraz bardziej na to nalegają Kraje arabskie intensywnie zabiegają o uchwalenie przez ONZ rezolucji w tej sprawie.
Choćby Rosja ustąpiła, świat im nie pomoże - _ Prezydent Baszar al-Assad powinien stanąć przed sądem za zabijanie swoich obywateli _ - mówi Abdelbasset Saida.
Są coraz bliżej obalenia reżimu. Ile jeszcze? Powstańcza Wolna Armia Syryjska ogłosiła, że Aleppo stanie się syryjskim Bengazi i przeszła od obrony miasta do kontrnatarcia przeciwko oblegającym je wojskom rządowym.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)