Rosja może wycofać poparcie dla prezydenta Syrii Baszara el-Asada, jeśli dowie się, że syryjskie władze nie angażują się w przekazywanie swej broni chemicznej pod międzynarodową kontrolę - powiedział w sobotę szef administracji prezydenta FR Siergiej Iwanow.
"Mówię teoretycznie, hipotetycznie, ale jeśli będziemy pewni, że Asad oszukuje, możemy zmienić nasze stanowisko" w sprawie Syrii - dodał Iwanow na konferencji w Sztokholmie, organizowanej przez brytyjski Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych.
Szef administracji prezydenta Rosji Władimira Putina nie sprecyzował jednak, na czym ta zmiana miałaby polegać. Jego wypowiedź przytaczają rosyjskie media.
Iwanow powtórzył po raz kolejny, że Moskwa sprzeciwia się jakiejkolwiek interwencji zachodnich państw w Syrii, tłumacząc że taka operacja jedynie pomogłaby tamtejszym rebeliantom powiązanym z Al-Kaidą.
Następnie dodał, że Rosja oczekuje teraz, że w ciągu tygodnia otrzyma informacje na temat lokalizacji wszystkich składów syryjskiej broni chemicznej. Zastrzegł, że od dwóch do trzech miesięcy może zająć określanie czasu potrzebnego do zlikwidowania tego arsenału. (PAP)
cyk/ ura/
14623329
