Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Muzycy proszą prezydenta o sprawiedliwość dla Chodorkowskiego

0
Podziel się:

Znani rosyjscy muzycy rockowi zaapelowali we wtorek do prezydenta Dmitrija
Miedwiediewa o zapewnienie sprawiedliwego wyroku byłemu szefowi koncernu naftowego Jukos Michaiłowi
Chodorkowskiemu i jego partnerowi biznesowemu Płatonowi Lebiediewowi.

Znani rosyjscy muzycy rockowi zaapelowali we wtorek do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa o zapewnienie sprawiedliwego wyroku byłemu szefowi koncernu naftowego Jukos Michaiłowi Chodorkowskiemu i jego partnerowi biznesowemu Płatonowi Lebiediewowi.

"Dwa razy skazywać za to samo, to nie w porządku" - wyjaśnił jeden z sygnatariuszy apelu do prezydenta Borys Grebienszczikow z grupy "Akwarium", którego zacytowało radio Echo Moskwy.

Oprócz niego apel podpisali m.in. Andriej Makarewicz ("Maszina Wriemieni"), Władimir Szachrin ("Czajf"), Konstantin Kinczew ("Alisa") i Aleksandr Skljar ("Wa-Bank").

Makarewicz powiedział Echu Moskwy, że "bardzo by się chciało, aby rosyjski sąd był narzędziem wymiaru sprawiedliwości, a nie narzędziem odwetu; aby prawo było prawem". "Naszym zdaniem, farsa przekracza wszelkie dopuszczalne granice" - oświadczył. "Uczyniliśmy ten krok nie w celach autoreklamy, lecz w nadziei, że nasza opinia jest coś warta" - dodał.

W październiku Miedwiediew, znany ze swojego zamiłowania do muzyki rockowej, spotkał się w Moskwie przy piwie z liderami rosyjskich grup rockowych. Wśród nich byli też Grebienszczikow, Makarewicz i Szachrin.

W środę w Sądzie Rejonowym w Moskwie ma się rozpocząć ogłaszanie wyroku w drugim procesie Chodorkowskiego i Lebiediewa. Pod koniec października prokuratorzy zażądali po 14 lat łagru dla obu skonfliktowanych z Kremlem przedsiębiorców.

Od maja 2005 roku Chodorkowski i Lebiediew odbywają kary po osiem lat łagru za oszustwa podatkowe i uchylanie się od płacenia podatków. Prokurator wniósł o zaliczenie im na poczet nowych kar okresu, jaki upłynął od ich aresztowania w 2003 roku. Oznacza to, że jeśli sąd w Moskwie przychyli się do wniosku oskarżycieli, biznesemeni wyjdą na wolność w 2017 roku.

Chodorkowski i Lebiediew konsekwentnie odpierają wysunięte wobec nich zarzuty, uważając je za sfabrykowane i politycznie umotywowane.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ jo/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)