Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja nie chce już od USA środków na utylizację broni masowego rażenia

0
Podziel się:

#
wiceszef MSZ Siergiej Riabkow potwierdza informacje "Kommiersanta"
#

# wiceszef MSZ Siergiej Riabkow potwierdza informacje "Kommiersanta" #

10.10. Moskwa (PAP) - Wiceminister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Riabkow potwierdził w środę, że Moskwa nie chce przedłużenia terminu obowiązywania programu Nunna-Lugara.

W ramach tego programu Rosja za pieniądze otrzymywane od Stanów Zjednoczonych od ponad 20 lat utylizuje przestarzałą broń jądrową, a także odziedziczone po ZSRR arsenały broni chemicznej i biologicznej.

O rezygnacji strony rosyjskiej z tej formy współpracy z Waszyngtonem poinformował środowy "Kommiersant", powołując się na źródła w Pentagonie i Departamencie Stanu USA. Gazeta podała, że swoją decyzję władze FR motywują tym, że nie potrzebuje ona już dotacji na te cele, a także koniecznością ochrony tajnych informacji.

"Strona amerykańska wie, że nie chcemy dalszej prolongacji. To nic nowego dla strony amerykańskiej" - oświadczył Riabkow, którego wypowiedź przytacza internetowa gazeta "Wzglad".

"To, co określane jest jako program Nunna-Lugara, to w istocie pakiet rosyjsko-amerykańskich porozumień w różnych sferach. Porozumienia te już nas nie urządzają. Zwłaszcza z uwzględnieniem nowych realiów, w tym faktu, iż nasze możliwości finansowe się rozszerzyły" - dodał dyplomata.

To już drugi amerykański program pomocowy, z którego wycofuje się Rosja. Niedawno jej władze powiadomiły o zamknięciu biura Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) w Moskwie.

Riabkow podkreślił, że rezygnacja Rosji z przedłużania programu Nunna-Lugara nie ma żadnego związku z zamknięciem biura USAID w rosyjskiej stolicy.

Zainicjowany przez senatorów Sama Nunna i Richarda Lugara program pomocy finansowej dla krajów, które wskutek rozpadu ZSRR znalazły się w posiadaniu broni masowego rażenia, obowiązuje od 1991 roku. Był dwukrotnie prolongowany - w 1999 i 2006 roku. Obecne porozumienie z Rosją wygasa w maju 2013 roku.

Rozmówcy "Kommiersanta" w Waszyngtonie utrzymują, że USA chcą przedłużenia terminu obowiązywania programu, w ramach którego przekazały już stronie rosyjskiej 8,79 mld dolarów. Rozmowy w tej sprawie toczą się od kilku miesięcy.

Według dziennika prolongacja programu była głównym tematem niedawnej wizyty w FR delegacji Kongresu USA pod przewodnictwem Lugara. Wszelako goście wyjechali z pustymi rękami.

"Strona rosyjska wyjaśniła, że nie potrzebuje już pomocy finansowej Stanów Zjednoczonych i że jest w stanie samodzielnie wykonywać zadania realizowane w ramach programu Nunna-Lugara" - cytuje "Kommiersant" swojego informatora w Departamencie Stanu USA.

Natomiast źródło w MSZ FR przekazało gazecie, że "porozumienie dyskryminuje Rosję i nie uwzględnia zmian, jakie zaszły od czasu jego podpisania w trudnych dla strony rosyjskiej latach 90.". Ponadto - jak podkreślił dyplomata - "istnieją obawy, że podczas realizacji programu strona amerykańska otrzymuje zbyt wiele +wrażliwych danych+ na temat rosyjskiego arsenału masowego rażenia".

Zdaniem cytowanego przez "Kommiersanta" rozmówcy w Pentagonie wygaszenie programu "niekorzystnie wpłynie na sytuację z zapewnieniem bezpieczeństwa składowanych na terytorium Rosji materiałów stanowiących zagrożenie z punktu widzenia nierozprzestrzeniania broni masowego rażenia".

Do końca sierpnia tego roku w ramach programu Nunna-Lugara dezaktywowano 7659 strategicznych głowic jądrowych, a także zlikwidowano: 902 międzykontynentalne rakiety balistyczne, 192 mobilne i 498 silosowych wyrzutni międzykontynentalnych rakiet balistycznych, 155 bombowców, 906 rakiet nuklearnych klasy powietrze-ziemia, 684 rakiety balistyczne odpalane z okrętów podwodnych, 33 atomowe okręty podwodne, 194 tunele do testów jądrowych i ponad 2937 ton broni chemicznej.

Ponadto zwiększono bezpieczeństwo 24 składów broni nuklearnej i wyposażono 39 stacji monitorujących zagrożenia biologiczne. Niektóre zakłady zbrojeniowe przestawiono na produkcję o charakterze cywilnym. Zapewniono też zatrudnienie naukowcom, którzy pracowali nad programem atomowym w ZSRR.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)