Moskiewskiemu Sądowi Miejskiemu nie udało się w czwartek sformować ławy przysięgłych, która będzie orzekać w procesie domniemanych zabójców Anny Politkowskiej, dziennikarki niezależnej "Nowej Gaziety". Drugą próbę sąd podejmie 17 lipca.
Większość kandydatów na przysięgłych odmówiła udziału w procesie, motywując to planami urlopowymi, pilnymi sprawami w miejscu pracy lub osobistymi uprzedzeniami.
Politkowska - wybitna dziennikarka, obrończyni praw człowieka i autorka książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina - została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego moskiewskiego domu, gdy czekała na windę.
Postępowanie sądowe w sprawie zabójstwa Politkowskiej rozpoczęło się 3 czerwca. Jest to już drugi proces jej domniemanych zabójców. Pierwszy - toczył się w latach 2008-2009 - zakończył się uniewinnieniem oskarżonych przez ławę przysięgłych.
O wyznaczenie ławy przysięgłych również w obecnym postępowaniu wnioskowali wszyscy podsądni. Zgodnie z prawem Federacji Rosyjskiej, sąd nie mógł im tego odmówić.
Na ławie oskarżonych tym razem zasiadło pięć osób. O zorganizowanie morderstwa Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oskarżył pochodzącego z Czeczenii Łom-Alego Gajtukajewa. W skład stworzonej przez niego w tym celu grupy przestępczej weszli - również pochodzący z Czeczenii - bracia Machmudowowie: Rustam, Dżabrail i Ibrahim, a także byli oficerowie milicji Siergiej Chadżikurbanow i Dmitrij Pawluczenkow.
Pawluczenkow, który przyznał się do winy i zobowiązał się do współpracy podczas śledztwa, zawierając stosowny układ z Prokuraturą Generalną, w grudniu 2012 roku został już skazany na 11 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. Sąd uznał go za współorganizatora zbrodni.
Zleceniodawców zabójstwa Politkowskiej wciąż nie wykryto. W tej sprawie prowadzone jest oddzielne dochodzenie.
Wcześniej z morderstwem dziennikarki "Nowej Gaziety" wiązany był również oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
Paweł Riaguzow. To on - wraz z Dżabrailem i Ibrahimem Machmudowami oraz Chadżikurbanow - był sądzony za zabicie Politkowskiej w pierwszym procesie.
W lutym 2009 roku Moskiewski Okręgowy Sąd Wojskowy, kierując się werdyktem ławy przysięgłych, uniewinnił całą czwórkę. W czerwcu 2009 roku Sąd Najwyższy uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. We wrześniu tego samego roku Sąd Najwyższy nakazał przeprowadzenie nowego śledztwa w sprawie zabójstwa Politkowskiej.
Dżabrail i Ibrahim Machmudowowie odpowiadają z wolnej stopy; obowiązuje ich jedynie zakaz opuszczania Moskwy. Rustam Machmudow, którego Komitet Śledczy uważa za bezpośredniego zabójcę, przebywa w areszcie. Natomiast Gajtukajew i Chadżikurbanow odbywają już kary pozbawienia wolności za inne przestępstwa.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ap/