Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Obchody 61. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami

0
Podziel się:

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył we
wtorek, że klęska faszyzmu w II wojnie światowej powinna stanowić
ostrzeżenie przed nieuchronnością kary. Podkreślił też znaczenie
solidarności narodów świata w walce z rasizmem,
ekstremizmem i ksenofobią.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył we wtorek, że klęska faszyzmu w II wojnie światowej powinna stanowić ostrzeżenie przed nieuchronnością kary. Podkreślił też znaczenie solidarności narodów świata w walce z rasizmem, ekstremizmem i ksenofobią.

Putin mówił o tym na Placu Czerwonym w Moskwie przed defiladą wojskową, upamiętniającą 61. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.

"Ci, którzy znów próbują podnieść sztandary pokonanego nazizmu, siejąc rasizm, ekstremizm i ksenofobię, prowadzą świat w ślepy zaułek bezsensownego rozlewu krwi i brutalności" - oświadczył Putin, dodając, że "klęska faszyzmu (w II wojnie światowej) powinna stanowić lekcję, a zarazem - ostrzeżenie przed nieuchronnością kary".

"Solidarność narodów świata w obliczu dzisiejszych zagrożeń jest decydującym i bezcennym zasobem, a pokój, wolność i dobrosąsiedztwo narodów - ostoją sprawiedliwego, demokratycznego ładu światowego oraz globalnego bezpieczeństwa" - powiedział rosyjski prezydent.

W defiladzie wzięło udział 5700 żołnierzy oraz słuchaczy moskiewskich uczelni wojskowych. Po raz pierwszy w historii uczestnicy parady wykonali a cappella hymn Rosji.

Na głównych placach stolicy i w parkach od rana odbywały się spotkania weteranów wojennych. W Parku Kultury i Wypoczynku im. Maksyma Gorkiego czekał na nich żołnierski poczęstunek, w tym tradycyjne frontowe 100 g wódki. Na popołudnie w wielu miejscach, w tym na Placu Czerwonym, Pokłonnej Górze i Placu Teatralnym, zaplanowano świąteczne koncerty.

Nad bezpieczeństwem uczestników obchodów Dnia Zwycięstwa na ulicach Moskwy czuwało ok. 15 tys. milicjantów i żołnierzy wojsk wewnętrznych.

Podobnie jak w minionych latach, niebo nad stolicą w tym dniu było bezchmurne. Wystąpieniu opadów deszczu zapobiegło 11 samolotów Ił-18, An-12 i An-24, które od poniedziałkowego popołudnia rozpędzały chmury wokół Moskwy, rozpylając na wysokość od 3 do 8 tys. metrów "suchy lód" (zestalony dwutlenek węgla) i ciekły azot.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mmp/ kan/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)