Obwód smoleński zaprezentował w środę polskim przedsiębiorcom działającym na rynku Rosji swój potencjał gospodarczy i inwestycyjny. Swoją ofertę region przedstawił w Ambasadzie RP w Moskwie.
W spotkaniu z biznesmenami z Polski uczestniczyli trzej wicegubernatorzy obwodu, a także merowie jego największych miast. Było to już drugie takie forum. Poprzednie odbyło się w 2007 roku.
Ambasador RP w Federacji Rosyjskiej Wojciech Zajączkowski zauważył, że Smoleńsk zawsze był dla Polski i Europy Środkowej ważnym punktem na szlaku handlowym z Europy Zachodniej do Rosji.
"To jest region położony blisko Polski i blisko stolicy Rosji. A Moskwa to największy rynek w Federacji Rosyjskiej. Pod względem logistycznym obwód smoleński jest bardzo interesującym regionem" - oświadczył ambasador, dodając, że na Smoleńszczyźnie powstał klimat sprzyjający inwestycjom.
O infrastrukturze logistycznej regionu jako atrakcyjnej sferze do inwestowania mówił też wicegubernator obwodu Aleksandr Dołgow. Zwrócił uwagę, że przez obwód smoleński przebiegają najkrótsze magistrale samochodowe i kolejowe z Europy Zachodniej do Rosji Środkowej, a także ważny korytarz transportowy łączący Petersburg z Rosją Południową.
Za perspektywiczną dziedzinę współpracy wicegubernator uznał także rolnictwo. "Polska wyrosła na lidera w produkcji i przetwórstwie rolnym" - zaznaczył.
Dołgow podkreślił, że smoleńskie przedsiębiorstwa interesują się technologiami i produkcją polskich firm, a z kolei polski biznes interesuje się obwodem smoleńskim. Podał, że w 2010 roku obroty handlowe regionu z Polską wzrosły o 32 proc. i wyniosły 50 mln dolarów. "Każdy inwestor może liczyć na wsparcie ze strony administracji obwodu" - zadeklarował.
W 2010 roku PKB w regionie wzrósł o 8 proc. i wyniósł 145,5 mld rubli (4,97 mld USD).
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mc/
