Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Oficjalny pochód pierwszomajowy w Moskwie pod znakiem krytyki rządu

0
Podziel się:

Pod znakiem krytyki polityki rządu Michaiła
Fradkowa przebiegała w poniedziałek manifestacja pierwszomajowa,
zorganizowana w Moskwie przez oficjalną Federację Niezależnych
Związków Zawodowych Rosji (FNPR) i proprezydencką partię Jedna
Rosja.

Pod znakiem krytyki polityki rządu Michaiła Fradkowa przebiegała w poniedziałek manifestacja pierwszomajowa, zorganizowana w Moskwie przez oficjalną Federację Niezależnych Związków Zawodowych Rosji (FNPR) i proprezydencką partię Jedna Rosja.

Gabinet Fradkowa z trybuny wiecu zaatakował nawet Jurij Łużkow, burmistrz Moskwy i jeden z liderów Jednej Rosji, który mianem "hańby" określił wysokość obowiązującej w Rosji płacy minimalnej. Od 1 maja wzrosła ona z 800 rubli (ok. 30 dolarów) do 1100 rubli (ok. 40 USD).

"Mam jedno marzenie. Bardzo bym chciał, aby wśród nas był premier lub członkowie jego gabinetu. Zapytalibyśmy, co zrobili, aby podnieść płacę minimalną. Te 1100 rubli - to hańba, prawdziwa hańba" - powiedział Łużkow. Burmistrz zwrócił uwagę, że w Moskwie płaca minimalna jest już niemal cztery razy wyższa i wynosi 4100 rubli (ok. 150 dolarów).

Z kolei przywódca FNPR Michaił Szmakow oświadczył, że w ciągu 120 lat, jakie upłynęły od chwili, gdy amerykańska policja otworzyła ogień do robotników w Chicago domagających się wprowadzenia 8- godzinnego dnia pracy i godnej płacy, w Rosji niewiele się zmieniło.

"Co widzimy po 120 latach? Widzimy, że w naszej Konstytucji zapisano prawo do ośmiogodzinnego dnia pracy, jednak nie jest ono przestrzegane, w tym przez rząd" - powiedział związkowy lider. Szmakow dodał, że wysokość oficjalnej płacy minimalnej znajduje się poniżej progu egzystencji.

W oficjalnym pochodzie pierwszomajowym w Moskwie uczestniczyło ok. 40 tys. osób. Przeszedł on główną ulicą miasta - od Dworca Białoruskiego do Placu Twerskiego, gdzie znajduje się siedziba władz stolicy.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ hb/ plo/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)