TASS,AFP,EFE) - Weterani wojny w Afganistanie przemaszerowali w niedzielę Aleją Pokoju w Moskwie z okazji 20. rocznicy wycofania wojsk sowieckich z tego kraju.
Na wiecu przy pomniku Żołnierza Internacjonalisty minutą ciszy uczczono śmierć prawie 15 tys. żołnierzy, którzy zginęli podczas ponad 9 lat wojny w Afganistanie.
W parku obok pomnika postawiono bojowy wóz piechoty BMP-1, który był pierwszym sowieckim pojazdem gąsienicowym przeznaczonym do transportu żołnierzy. W Afganistanie był to podstawowy wóz bojowy oddziałów desantowych i strzelców zmotoryzowanych. W alejach Parku Zwycięstwa na powierzchni ok. 3 ha znajduje się ekspozycja prezentująca ponad 250 sztuk sprzętu wojskowego.
Jak powiedział dziennikarzom dowódca wojsk powietrzno-desantowych Walerij Jewtuchowicz, "dla wielu afgański chrzest był trudnym doświadczeniem, ale także możliwością poznania samego siebie oraz dowiedzenia sobie i innym, na co człowieka stać. Na tej wojnie zdobyliśmy prawdziwych przyjaciół i nauczyliśmy się cenić rzeczy, po których podczas pokoju nawet się nie myśli".
Według najnowszego sondażu niemal połowa (47 proc.) Rosjan uważa, że inwazja w Afganistanie była "polityczną awanturą, w którą wciągnęło kraj nieodpowiedzialne kierownictwo".
Rocznicę wycofania wojsk sowieckich z Afganistanu uczczono w niedzielę także w innych byłych republikach ZSRR. W stolicy Tadżykistanu Duszanbe odbył się wiec weteranów po pomnikiem bohatera ZSRR Aleksandra Mironienki. W Armenii prezydent Serż Sarkisjan złożył weteranom gratulacje. Tekst jego listu z okazji tej rocznicy odczytano na wiecu w Erewanie.
Ostatnim żołnierzem sowieckim, który 15 lutego 1989 r. opuścił ziemię afgańską, był dowódca 40. Armii Radzieckiej, a obecnie gubernator obwodu podmoskiewskiego Borys Gromow.
Liczbę ofiar afgańskich tej wojny szacuje się na milion. (PAP)
mw/ ala/
892 826 373 536 934