Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Popularne postacie odchodzą z otoczenia Miedwiediewa

0
Podziel się:

Swietłana Sorokina, popularna dziennikarka telewizyjna i radiowa, oraz Irina
Jasina, znana ekonomistka i publicystka, poinformowały w czwartek o wystąpieniu z Rady ds. rozwoju
społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przy prezydencie Rosji.

Swietłana Sorokina, popularna dziennikarka telewizyjna i radiowa, oraz Irina Jasina, znana ekonomistka i publicystka, poinformowały w czwartek o wystąpieniu z Rady ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przy prezydencie Rosji.

Krok ten uzasadniły sfałszowaniem niedzielnych wyborów do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, i represjami wobec osób, które przeciwko temu protestowały.

Rada jest strukturą doradczą prezydenta Federacji Rosyjskiej. Zasiadają w niej przedstawiciele organizacji pozarządowych, w tym również krytycznych wobec Kremla, a także naukowcy i znani publicyści. Obie panie zostały włączone w jej skład przez Dmitrija Miedwiediewa w 2009 roku.

54-letnia Sorokina jest związana z radiem Echo Moskwy. Wykłada też w Wyższej Szkole Dziennikarstwa w Moskwie. Z kolei 47-letnia Jasina znana jest z wystąpień w obronie osób niepełnosprawnych. W przeszłości kierowała utworzoną przez byłego właściciela koncernu naftowego Jukos Michaiła Chodorkowskiego fundacją Otwarta Rosja.

"Wchodząc w skład Rady, szczerze wierzyłyśmy, że jeśli nawet nie uda się nam powstrzymać samowoli władz i korupcji w skali kraju, to przynajmniej zdołamy pomóc konkretnym ludziom i organizacjom. Trzy lata pracy Rady przy prezydencie Miedwiediewie przekonały nas, że poszanowanie praw i swobód obywateli Rosji nie jest priorytetem w działalności prezydenta i jego ekipy" - przekazały we wspólnym oświadczeniu.

"Sfałszowanie wyników wyborów parlamentarnych, a wcześniej niedopuszczenie do nich ludzi, na których chciałyśmy głosować, było ostatnią kroplą" - podkreśliły.

Sorokina i Jasina zaznaczyły, że swoją decyzję podjęły z "ogromnym szacunkiem dla tych wspaniałych osób, które pozostając w Radzie, wciąż wierzą w możliwość demokratycznych zmian wewnątrz władzy".

Sama Jasina ze swej strony dodała, że obie są rozczarowane reakcją władz na rezultaty wyborów do Dumy i całkowitym negowaniem faktu, że przy urnach wyborczych miały miejsce fałszerstwa.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ jo/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)