*Zmiana na stanowisku kanclerza Niemiec nie odbiła się na rosyjsko-niemieckim strategicznym partnerstwie, a zwłaszcza na jego głównym elemencie, jakim jest współpraca w sferze energetyki - tak "Gazieta" podsumowuje w środę wtorkowe rozmowy Władimira Putina z Angelą Merkel w Dreźnie. *
Podobnego zdania są inne dzienniki moskiewskie.
"Gazieta" wybija, że "Putin zaproponował Merkel uczynienie z Niemiec czegoś w rodzaju +centrum dystrybucji gazu w Europie+". "W tym celu Gazprom gotowy jest ponad dwukrotnie zwiększyć dostawy paliwa do Niemiec" - dodaje dziennik.
"Gazieta" podkreśla, że prezydent Rosji postawił jednak ważny warunek: "Gazprom powinien uzyskać dostęp do lokalnych sieci przesyłowych nie tylko w Niemczech, ale również w tych europejskich krajach, w których niemieckie koncerny energetyczne mają aktywa".
Również "Izwiestija" odnotowują, że "Putin kusił Merkel perspektywą, że ze zwykłego odbiorcy gazu Niemcy mogą stać się, jeśli zechcą, wielkim centrum dystrybucyjnym w Europie". "Innymi słowy - brzmiało w podtekście - mogą wzmocnić dźwignie swojego wpływu na bliższych i dalszych sąsiadów" - zaznaczył dziennik, należący do imperium medialnego Gazpromu.
Z kolei rządowa "Rossijskaja Gazieta", zwraca uwagę, że "Moskwa wyznacza Niemcom rolę głównego partnera i swojego +oficjalnego gazowego przedstawiciela w całej Europie+". "Jednak w tym celu strony muszą jeszcze aktywnie popracować na budową bałtyckiego gazociągu i jego wizerunkiem w świecie" - dodaje dziennik.
O koncepcji uczynienia z Niemiec europejskiego centrum dystrybucji rosyjskiego gazu piszą też "Wiedomosti", które cytują anonimowego analityka z londyńskiego Chatham House, twierdzącego, iż "bez wyraźnej zgody Unii Europejskiej nie będzie to możliwe". Ponadto - według niego - "Niemcy nie są zainteresowane zwiększeniem swoje zależności od Rosji".
Natomiast wielkonakładowa "Komsomolskaja Prawda" konstatuje, że "stosunki Rosji i Niemiec są dzisiaj co najmniej nie gorsze, niż za czasów przyjaciela Putina - (Gerharda) Schroedera". "Na pewno są lepsze, niż sądziło wielu sceptyków, gdy Merkel została wybrana na kanclerza" - ocenia gazeta, akcentując, że pani kanclerz popiera projekt budowy Gazociągu Północnego przez Morze Bałtyckie z Rosji do Niemiec.
Tylko dziennik "Wriemia Nowostiej" eksponuje, że podczas pobytu w Dreźnie prezydent Rosji po raz pierwszy publicznie odniósł się do zabójstwa dziennikarki Anny Politkowskiej. "Putin uważa, że to +ohydne pod względem brutalności+ zabójstwo dziennikarki +Nowej Gaziety+ bardziej zaszkodziło obecnym władzom (Rosji), niż jej (Politkowskiej) publikacje" - relacjonuje dziennik.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ap/
