Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Prezydent Inguszetii: Waszyngton wspiera islamską rebelię

0
Podziel się:

Prezydent Inguszetii, graniczącej z
Czeczenią niespokojnej republiki na terenie Federacji Rosyjskiej,
Junus-bek Jewkurow oświadczył w poniedziałek, że Waszyngtonowi
zależy na destabilizacji Kaukazu i dlatego wspiera islamską
rebelię.

Prezydent Inguszetii, graniczącej z Czeczenią niespokojnej republiki na terenie Federacji Rosyjskiej, Junus-bek Jewkurow oświadczył w poniedziałek, że Waszyngtonowi zależy na destabilizacji Kaukazu i dlatego wspiera islamską rebelię.

W rozmowie, która ukazała się na łamach pisma "Nowaja Gazieta" Jewkurow oskarża "Arabów" o kierowanie rebelianckimi ugrupowaniami na Kaukazie, zaznaczając, że "stoją za nimi tajne służby amerykańskie i angielskie".

"Niestabilność sytuacji w regionie jest dobrym podłożem dla tych, którzy chcą wysadzić Kaukaz" - oświadczył z kolei w rozmowie z tygodnikiem "Włast". W Inguszetii niemal codziennie dochodzi do ataków na siły bezpieczeństwa.

"To nie jest bez znaczenia, że (były prezydent amerykański) George W. Bush mówił, że Kaukaz jest strefą, w której swoje interesy mają Stany Zjednoczone" - oświadczył. Jewkurow ocenił następnie, że korupcja i bieda w jego republice są czynnikami grającymi na korzyść ugrupowań rebelianckich.

O zamachy bombowe, ataki na milicjantów i żołnierzy władze Inguszetii obwiniają inguskich i czeczeńskich islamskich ekstremistów.

Tymczasem znana rosyjska organizacja broniąca praw człowieka Memoriał o doprowadzenie do wzrostu przemocy w regionie oskarża siły bezpieczeństwa, stosujące "bezprawne" praktyki przy zwalczaniu islamskich rebeliantów. (PAP)

ksaj/ ro/

1770 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)