Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Procesje w rocznicę śmierci ostatniego cara Mikołaja II

0
Podziel się:

Udziałem w procesjach i
nabożeństwach obchodzą Rosjanie 90. rocznicę śmierci ostatniego
cara Rosji Mikołaja II i jego rodziny, zastrzelonych w
Jekaterynburgu na Uralu przez bolszewików krótko po północy 17
lipca 1918 roku - piszą w środę rosyjskie media.

Udziałem w procesjach i nabożeństwach obchodzą Rosjanie 90. rocznicę śmierci ostatniego cara Rosji Mikołaja II i jego rodziny, zastrzelonych w Jekaterynburgu na Uralu przez bolszewików krótko po północy 17 lipca 1918 roku - piszą w środę rosyjskie media.

Tego właśnie dnia rosyjscy śledczy potwierdzili, że odkryte przed rokiem w płytkiej mogile pod Jekaterynburgiem szczątki należą do carewicza Aleksego i jednej z jego sióstr - Marii.

W 1991 roku w pobliżu Jekaterynburga dokonano ekshumacji szczątków Mikołaja II, jego żony Aleksandry i trzech ich córek. Szczątków dwojga z dzieci cara Mikołaja II wówczas nie znaleziono.

W roku 1998 szczątki pochowano uroczyście w Soborze Pietropawłowskim w Petersburgu.

Rosyjska Cerkiew prawosławna, która odnosi się sceptycznie do autentyczności szczątków cara i jego najbliższych, odmówiła wówczas oficjalnego udziału w uroczystościach.

Mikołaj II wraz z rodziną zostali kanonizowani przez Cerkiew rosyjską w roku 2000 razem z 860 innymi męczennikami za wiarę w XX wieku, z uwagi na pokorę, z jaką przyjęli śmierć z ręki komunistycznych oprawców.

Recznik Patriarchatu Moskiewskiego Wsiewołod Czaplin powiedział w środę, że Cerkiew nie zajęła jeszcze stanowiska w kwestii wyników ostatnich badań i podkreślił, że komisja śledcza zapowiedziała dalsze badania.

Rosyjska prokuratura zapowiedziała w środę, że w celu ostatecznego potwierdzenia tożsamości znalezionych pod Jekaterynburgiem szczątków członków rodziny carskiej zostanie przeprowadzona analiza porównawcza DNA spokrewnionych z rodziną Romanowów przedstawicieli królewskich rodów Europy.

Agencja AFP zwraca uwagę, że prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew nie odniósł się do 90. rocznicy śmierci ostatniego cara Rosji, przejawiając taką samą ostrożność jak jego poprzednik Władimir Putin.

Historyk Anatolij Utkin uważa, że Kreml nie chce się wypowiadać, bo "nie chce rozpalać emocji wokół kontrowersyjnej postaci cara, którego jedni uważają za uosobienie słabości, inni za świętego męczennika".(PAP)

mmp/ kar/

4336 3853 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)