Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja proponuje Litwie, by sama naprawiła sobie rurociąg do Możejek

0
Podziel się:

Operator wszystkich rurociągów naftowych w
Rosji firma Transnieft potwierdziła, że spółka nie planuje naprawy
ropociągu Przyjaźń, którym rosyjska ropa była dostarczana do
rafinerii w Możejkach (Mazeikiu Nafta) na Litwie.

Operator wszystkich rurociągów naftowych w Rosji firma Transnieft potwierdziła, że spółka nie planuje naprawy ropociągu Przyjaźń, którym rosyjska ropa była dostarczana do rafinerii w Możejkach (Mazeikiu Nafta) na Litwie.

Transnieft zaproponował jednocześnie, by strona litewska we własnym zakresie naprawiła tę rurę.

"Uszkodzony odcinek rurociągu znajduje się na litewskim terytorium. Jeśli Wilno chce, to może przystąpić do remontu bez zgody z naszej strony" - oświadczył anonimowy przedstawiciel rosyjskiego koncernu, którego w środę cytuje dziennik "RBK-daily".

Poprzedniego dnia naprawienie Przyjaźni władzom Litwy zaproponował ambasador Rosji w tym kraju Władimir Czchikwadze. Według niego, stronie rosyjskiej nie opłaca się remontowanie i wznawianie dostaw surowca tym ropociągiem.

Czchikwadze zaznaczył, że ewentualne naprawienie rury przez Wilno nie gwarantuje przywrócenia dostaw ropy na Litwę tą drogą.

W opinii "RBK-daily", takie postawienie sprawy ostatecznie kończy spekulacje na temat na wznowienia przesyłu ropy do Mazeikiu Nafta za pośrednictwem Przyjaźni.

Właścicielem rafinerii w Możejkach od grudnia 2006 roku jest polski koncern naftowy PKN Orlen.

Rosja wstrzymała tłoczenie surowca do Mazeikiu Nafta w lipcu 2007 roku. Jako powód podała wyciek ropy z tego rurociągu na odcinku między Briańskiem w Rosji a Nowopołockiem na Białorusi.

W czasie dokładnych oględzin ropociągu Transnieft wykrył 7 tys. usterek. W lipcu 2007 roku ówczesny minister przemysłu i energetyki Wiktor Christienko ogłosił, że strona rosyjska nie będzie naprawiać uszkodzonej rury.

Rafineria ratuje się sprowadzaniem surowca przez terminal portowy w Butyndze.

Katastrofalny stan Przyjaźni, na który powołuje się strona rosyjska, nie wpływa na zaopatrzenie w ropę rafinerii w Nowopołocku. Niektórzy analitycy uważają przeto, że w ten sposób Moskwa mści się za przejęcie Mazeikiu Nafta przez PKN Orlen.

O kontrolę nad rafinerią zabiegały też rosyjskie koncerny naftowe.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mw/ ap/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)