Szef komisji spraw międzynarodowych rosyjskiej Dumy Aleksiej Puszkow powiedział w piątek, że informacje potwierdzające użycie broni chemicznej przez reżim w Syrii zostały sfabrykowane. Zasugerował, że USA wykorzystają te dane jako pretekst do interwencji.
"Informacje o zastosowaniu broni chemicznej przez (reżim prezydenta Syrii Baszara) el-Asada zostały sfabrykowane w tym samym miejscu, co kłamstwa o tym, że (były iracki dyktator Saddam) Husajn miał broń masowego rażenia" - oświadczył Puszkow na Twitterze.
Amerykański prezydent Barack Obama "idzie tą samą drogą, co wcześniej George (W.) Bush - dodał.
Za rządów Busha USA dokonały inwazji na Irak w 2003 roku, uzasadniając to posiadaniem broni masowego rażenia przez Irak.
Biały Dom uznał w czwartek na podstawie danych wywiadu amerykańskiego, że w ciągu ostatniego roku wojska Asada wielokrotnie, choć na niewielką skalę, stosowały broń chemiczną w walce z opozycją. Szacuje się, że w wyniku stosowania tej broni zginęło co najmniej 100-150 osób. Zapowiedziano, bez podawania szczegółów, że USA wesprą militarnie rebeliantów.
Według najnowszych szacunków ONZ w trwającej od ponad dwóch lat wojnie domowej w Syrii zginęło co najmniej 93 tys. osób. (PAP)
akl/ ro/
14002667 arch.