Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Putin: Obowiązek wizowy z UE to atawizm politycznych

0
Podziel się:

Premier Rosji Władimir Putin uznał w piątek za atawizm polityczny
istnienie obowiązku wizowego pomiędzy Rosją a Unią Europejską oraz ocenił, że jego kraj jest w tej
kwestii w gorszej sytuacji od wielu krajów Ameryki Łacińskiej.

Premier Rosji Władimir Putin uznał w piątek za atawizm polityczny istnienie obowiązku wizowego pomiędzy Rosją a Unią Europejską oraz ocenił, że jego kraj jest w tej kwestii w gorszej sytuacji od wielu krajów Ameryki Łacińskiej.

"Istnienie obowiązku wizowego między Rosją a UE jest uwarunkowane politycznie. To atawizm, który należy wyeliminować" - powiedział Putin w Petersburgu na wspólnej konferencji prasowej z prezydent Finlandii Tarją Halonen.

"Nie widzę żadnych poważnych przeszkód dla ruchu bezwizowego" z UE - powiedział Putin.

Zdaniem rosyjskiego premiera, walka z przestępczością nie może być pretekstem do utrzymywania obowiązku wizowego, ponieważ "przestępcy zawsze znajdą sposoby na obejście prawa".

Jak stwierdził szef rosyjskiego rządu, między wieloma krajami latynoamerykańskimi a EU obowiązuje ruch bezwizowy, choć "w tych państwach istnieje problem mafii i narkotyków".

"Gdzie jest Ameryka Łacińska, a gdzie jest Rosja. Spójrzmy na rozmiar naszych stosunków, rozmiar wspólnych interesów, a wszystko stanie się jasne" - dodał.

Szef rosyjskiego rządu powiedział, że kraje UE "mają także ruch bezwizowy z państwami afrykańskimi".

W ostatnich miesiącach premier Rosji wzywał UE do zniesienia wiz między krajami unijnymi a Rosją, uznając obowiązek wizowy za "główny czynnik utrudniający kontakty międzyludzkie i biznesowe".

UE podkreśla, że proces zniesienia wiz będzie długotrwały i proponuje, by Rosja wprowadziła paszporty biometryczne, poprawiła kontrolę granic oraz stworzyła system wymiany informacji z Interpolem na temat utraconych dokumentów.(PAP)

jhp/ kar/

7874131

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)