Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Putin: w zamian za zgodę na wcześniejsze spłacenie długów pomożemy najbiedniejszym

0
Podziel się:

(więcej szczegółów)

(więcej szczegółów)

11.2.Moskwa (PAP) - Prezydent Rosji Władimir Putin zaapelował w sobotę do pozostałych państw G-8, aby zgodziły się na wcześniejsze spłacenie przez jego kraj długów wobec Klubu Paryskiego. W zamian Putin zadeklarował, że Rosja włączy się do międzynarodowego programu redukcji zadłużenia najbiedniejszych państw świata.

Rosyjski prezydent mówił o tym, podejmując na Kremlu ministrów finansów G-8, którzy zebrali się w Moskwie na naradzie poprzedzającej szczyt tego elitarnego klubu, zaplanowany na 15-17 lipca w Petersburgu.

Rosja w 2006 roku po raz pierwszy sprawuje przewodnictwo w "Ósemce", do której należą także USA, Kanada, Japonia, Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Włochy.

Głównymi tematami moskiewskiej narady szefów resortów finansów G-8 były stan i perspektywy gospodarki światowej, sytuacja na rynkach surowców energetycznych, a także pomoc dla najbiedniejszych państw.

Putin poinformował, że Moskwa chciałaby oddać w 2006 roku swoim wierzycielom z Klubu Paryskiego 11,9 mld dolarów. W zeszłym roku Rosja zwróciła krajom zrzeszonym w Klubie Paryskim 15 mld USD.

Rosyjski prezydent oświadczył, że jego kraj zamierza przekazać w latach 2006-2010 Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu 43,5 mln dolarów na pomoc dla najbiedniejszych państw, które ucierpiały wskutek zewnętrznych szoków.

Oprócz tego Rosja gotowa jest wpłacić 587 mln USD na konto Międzynarodowego Stowarzyszenia Rozwoju, struktury Banku Światowego kredytującej najbiedniejsze państwa.

Wcześniej minister finansów Rosji Aleksiej Kudrin ujawnił, że Moskwa chce w tym roku umorzyć długi 16 krajów afrykańskich na kwotę 688 mln USD.

Zdaniem gospodarza Kremla, zgoda Klubu Paryskiego na przedterminową spłatę zadłużenia przez Rosję będzie również sprzyjać rozwojowi najbiedniejszych krajów. "Niektórzy wierzyciele (Rosji) borykają się z brakiem wolnych środków finansowych. Otrzymane od Rosji środki państwa te będą mogły przeznaczyć na wywiązanie się ze zobowiązań wobec Międzynarodowego Stowarzyszenia Rozwoju" - powiedział.

Putin pochwalił się ministrom finansów siedmiu najbogatszych krajów świata, że gospodarka Rosji wzrosła w 2005 roku o 6,4 proc., nadwyżka budżetu federalnego wyniosła 7,5 proc. PKB, a rosyjskie rezerwy walutowo-kruszcowe zwiększyły się do 185 mld dolarów. Gospodarz Kremla dodał, że - według prognoz ekspertów światowych - te korzystne tendencje utrzymają się także w tym roku.

Jednocześnie Putin zauważył, że międzynarodowy system finansowy wykazuje oznaki niestabilności, co - jak podkreślił - może zagrozić wzrostowi gospodarki światowej. Prezydent nie sprecyzował, co konkretnie budzi jego niepokój. Zaznaczył jedynie, że problemy te będą jednym z tematów lipcowego szczytu G-8 w Petersburgu.

Putin opowiedział się też za nasileniem walki z praniem brudnych pieniędzy i finansowaniem działalności terrorystycznej. W tym kontekście wezwał pozostałe państwa "Ósemki" do udzielenia poparcia międzynarodowej organizacji, utworzonej do przeciwdziałania procederowi prania brudnych pieniędzy w Azji Środkowej.

Prezydent Rosji zaproponował także przyjęcie przez G-8 planu walki z ptasią grypą i zapobieżenia pandemii ludzkiej grypy. Jego zdaniem "należy wzmocnić globalną informacyjno-analityczną sieć monitoringu chorób infekcyjnych".

Putin wezwał "Ósemkę" do opracowania jednolitej strategii energetycznej, która - jak to ujął - "pozwoli niezawodnie zapewnić globalnej gospodarce i ludności planety zasoby energetyczne po akceptowalnych cenach i przy minimalnych szkodach dla środowiska naturalnego". Rosyjski prezydent przyznał, że "światowe rynki nośników energii są dzisiaj narażone na ryzyko polityczne, technologiczne i ekologiczne".

Jerzy Malczyk (PAP)

mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)