Mieszkańcy Rosji liczą na to, że podczas czwartkowego telemostu premier Władimir Putin przede wszystkim wyjaśni im, jak poważny jest obecny kryzys gospodarczy, a także w jaki sposób rząd zamierza walczyć z jego skutkami.
Tak przynajmniej wynika z pytań, jakie przed czwartkową rozmową Putina z narodem zdążyli mu zadać rodacy. Te najczęściej zadawane opublikowano na stronie internetowej czwartkowego teleshow (www.moskva-putin.ru).
Z pytań wynika też, że Rosjan w ogóle nie interesują sprawy polityczne, w tym to, czy Putin rzeczywiście zamierza rychło wrócić na Kreml, co w związku z przyjętymi niedawno przez parlament poprawkami do konstytucji, wydłużającymi kadencję prezydenta z czterech do sześciu lat, zapowiadają niektórzy analitycy.
Spośród problemów międzynarodowych - jeśli wierzyć organizatorom telemostu - obywateli Rosji nurtuje tylko przyszłość stosunków ich kraju z Ukrainą.
Putin będzie odpowiadał na pytania rodaków już po raz siódmy, jednak po raz pierwszy jako premier. W poprzednich latach rozmawiał z nimi jako prezydent.
Obecny szef państwa Dmitrij Miedwiediew - jak utrzymują jego współpracownicy - zrezygnował z tej formy kontaktu ze społeczeństwem; prowadzi natomiast wideoblog na oficjalnej stronie internetowej prezydenta.
Telemost będzie transmitowany na żywo przez stacje telewizyjne Rossija (dawna RTR) i Wiesti-24, a także rozgłośnie radiowe Majak i Radio Rossiji. W ubiegłych latach to show relacjonowała też telewizja Kanał Pierwszy (dawna ORT).
Premier wystąpi z zaimprowizowanego studia w sali wystawowej Gostinyj Dwor, nieopodal Kremla - taj samej, w której odbywają się zjazdy dominującej w Dumie Państwowej partii Jedna Rosja. Wśród publiczności będą członkowie rządu i partyjni liderzy.
Putin anonsowany jest nie tylko jako premier, ale również jako przywódca Jednej Rosji. Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF) domaga się w związku z tym, by państwowe stacje telewizyjne i radiowe zorganizowały podobny telemost z udziałem jej lidera Giennadija Ziuganowa.
Putin jest niezmiennie najpopularniejszym politykiem w Rosji. Według Ogólnorosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM), w listopadzie popierało go 78 proc. Rosjan. Poparcie dla Miedwiediewa wynosiło 74 proc.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ap/
