Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Ranny w zamachu wiceprezes Centralnego Banku Rosji zmarł w szpitalu

0
Podziel się:

Pierwszy wiceprezes Centralnego Banku Rosji
(CBR) Andriej Kozłow, ciężko ranny w środę wieczorem w zamachu w
Moskwie, zmarł w czwartek rano w szpitalu - poinformowała agencja
Interfax, powołując się na źródło w kręgach medycznych stolicy.

Pierwszy wiceprezes Centralnego Banku Rosji (CBR) Andriej Kozłow, ciężko ranny w środę wieczorem w zamachu w Moskwie, zmarł w czwartek rano w szpitalu - poinformowała agencja Interfax, powołując się na źródło w kręgach medycznych stolicy.

Kozłow został postrzelony w głowę, klatkę piersiową i brzuch, gdy wychodził z krytego stadionu piłkarskiego Spartaka Moskwa, we wschodniej części stolicy Rosji, gdzie uczestniczył w meczu futbolowym z udziałem drużyny CBR.

W stanie krytycznym przewieziono go do najbliższego szpitala, do którego natychmiast ściągnięto najlepszych neurochirurgów Moskwy. Mimo wysiłków lekarzy, którzy operowali go przez ponad pięć godzin, Kozłow zmarł nie odzyskawszy przytomności.

W zamachu zginął też kierowca-ochroniarz Kozłowa, który próbował zasłonić go przed strzałami zamachowców.

Do zdarzenia doszło ok. 21.00 czasu moskiewskiego (19.00 czasu polskiego). Według wstępnych ustaleń, do bankiera strzelali dwaj napastnicy. Zdołali oni zbiec z miejsca zdarzenia.

41-letni Kozłow, absolwent Moskiewskiego Instytutu Finansowego, pracował w Centralnym Banku Rosji (d. Banku Państwowym ZSRR) od 1989 roku, z krótką przerwą w latach 1999-2002, kiedy był m.in. prezesem komercyjnego Banku Russkij Standard. Pierwszym wiceprezesem CBR był od kwietnia 2002 roku.

W Centralnym Banku Rosji odpowiadał za jedną z najbardziej konfliktowych sfer - nadzór bankowy. Był znany z twardej polityki wobec banków zaangażowanych w podejrzane operacje finansowe, w tym przede wszystkim w pranie brudnych pieniędzy. Od początku roku za jego sprawą CBR odebrał licencję 44 bankom.

Wicepremier Aleksandr Żukow, odpowiadający za blok finansowy w rządzie, oświadczył, że zamach na Kozłowa najprawdopodobniej jest związany z jego działalnością zawodową.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ zab/ kan/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)