Prezydent Władimir Putin pozytywnie ocenił w czwartek współpracę Rosji i NATO.
"Oceniamy, że nasza współpraca rozwija się pomyślnie" - oświadczył Putin, witając na Kremlu sekretarza generalnego Sojuszu Jaapa de Hoopa Scheffera, który od środy przebywa z wizytą w Moskwie.
Szczególną uwagę Putin zwrócił na polityczny dialog między Rosją i NATO, podkreślając, że "jest on stały i odbywa się na wysokim szczeblu". Wśród najważniejszych sfer współpracy prezydent wymienił walkę z terroryzmem.
De Hoop Scheffer zgodził się z Putinem, że współdziałanie Sojuszu Północnoatlantyckiego i Rosji ma "praktyczny charakter". "Rosja jest wielkim mocarstwem, którego odpowiedzialność w sprawach międzynarodowych jest duża i którego rola w rozwiązywaniu różnych konfliktów jest niezastąpiona" - oświadczył sekretarz generalny NATO.
Wcześniej de Hoop Scheffer przeprowadził rozmowy z wicepremierem i ministrem obrony Siergiejem Iwanowem. Ich tematem - jak zakomunikował rosyjski resort obrony - były "problemy współdziałania w ramach Rady Rosja-NATO, aktualne problemy bezpieczeństwa międzynarodowego i sytuacja w punktach zapalnych na świecie".
Przed spotkaniami z Putinem i Iwanowem sekretarz generalny Sojuszu zapowiadał, że poruszy m.in. problemy umocnienia bezpieczeństwa w Afganistanie, a także sytuację wokół programów nuklearnych Iranu i Korei Północnej. Natomiast strona rosyjska sygnalizowała, że najbardziej interesować ją będą kwestie konwencjonalnych sił zbrojnych w Europie i sprawa przystąpienia Gruzji do NATO.
De Hoop Scheffer oświadczył po przylocie do Moskwy, że Sojusz szanuje interesy Moskwy, w tym na obszarze Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP), jednak nie zamierza rezygnować z pogłębiania kontaktów z byłymi republikami ZSRR.
Jerzy Malczyk (PAP) mal/ mmp/ ro/