Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Śledztwo w sprawie zabójstwa Politkowskiej wróciło do prokuratury

0
Podziel się:

(informacja, że po ławie przysięgłych sąd uniewinnił oskarżonych
oraz wypowiedzi prawników i rodziny)

(informacja, że po ławie przysięgłych sąd uniewinnił oskarżonych oraz wypowiedzi prawników i rodziny)

20.2.Moskwa (PAP) - Po czwartkowym werdykcie ławy przysięgłych Moskiewski Okręgowy Sąd Wojskowy uniewinnił w piątek wszystkich oskarżonych o udział w zabójstwie dziennikarki opozycyjnej "Nowej Gaziety" Anny Politkowskiej.

Akta sprawy odesłano do prokuratury.

Wyrok sądu był tylko formalnością, bowiem wszyscy oskarżeni już w czwartek zostali uniewinnieni przez ławę przysięgłych i wyszli na wolność.

Sędzia Jewgienij Zubow pouczył strony procesu, że w ciągu 10 dni mogą odwołać się od wyroku do Kolegium Wojskowego Sądu Najwyższego FR.

Sąd zdecydował też o odesłaniu akt sprawy do Komisji Śledczej przy Prokuraturze Generalnej Federacji Rosyjskiej "w celu znalezienia osób, odpowiedzialnych za tę zbrodnię".

W czwartek przysięgli uznali, że wina Siergieja Chadżikurbanowa, byłego oficera Zarządu do Walki z Przestępczością Zorganizowaną MSW Rosji oraz braci Dżabraila i Ibrahima Machmudowów, którym Prokuratura Generalna FR zarzuciła zorganizowanie tego mordu, nie została udowodniona.

12-osobowa ława uniewinniła również Pawła Riaguzowa, oficera Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
, którego łączono z zabójstwem Politkowskiej.

Przedstawicielka Prokuratury Generalnej Rosji Julia Safina oficjalnie poinformowała, że oskarżenie odwoła się od wyroku. Jeden z adwokatów oskarżonych Murad Musajew wezwał prokuraturę do odstąpienia od tego zamiaru i "uznania po męsku swoich błędów".

Musajew wyraził przekonanie, że jeśli wyrok zostanie zaskarżony, to Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego FR nieuchronnie go uchyli. Według prawnika, w Rosji istnieje zwyczaj uchylania wyroków uniewinniających w głośnych sprawach, w których orzekały ławy przysięgłych.

Rodzina Politkowskiej już w czwartek poinformowała, że nie zamierza zaskarżać wyroku. Adwokatki - Karina Moskalenko i Anna Stawicka oświadczyły, że przyjmują werdykt ławy przysięgłych.

Natomiast syn Politkowskiej, Ilja oznajmił, że nie ma wątpliwości co do winy wszystkich czterech podsądnych, jednak odpowiedzialność za to, co się stało ponosi przede wszystkim śledztwo, które przesłało do sądu - jak to ujął - surowe materiały. "Jakie akta sprawy, taki werdykt przysięgłych" - ocenił Politkowski.

Także koledzy redakcyjni Politkowskiej oświadczyli, iż pozostają przy swoim zdaniu, że osoby, które siedziały na ławie oskarżonych, w tym Riaguzow, mają związek z zabójstwem.

"Wychodzimy z założenia, że w śledztwie zrobiono wszystko, co można było. Mamy świadomość, z jakim przeciwdziałaniem - jawnym i niejawnym - miano do czynienia" - oznajmił zastępca redaktora naczelnego "Nowej Gaziety" Siergiej Sokołow.

Według aktu oskarżenia, Chadżikurbanow był organizatorem zabójstwa, a bracia Machmudowowie - jego wspólnikami i pomocnikami bezpośredniego wykonawcy. Za zabójcę uznany został ich starszy brat, 34-letni Rustam Machmudow. Od początku jest on na wolności; nie wyklucza się, że ukrywa się za granicą.

Prokuratura Generalna nie ustaliła, kto kazał zabić dziennikarkę. Przekazała tylko, że krąg podejrzanych o zlecenie zabicia Politkowskiej obejmuje 3-5 osób.

Anna Politkowska - wybitna dziennikarka, obrończyni praw człowieka i autorka książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina - została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego domu w Moskwie.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ awl/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)