Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Spektakl w hołdzie dla ofiar II wojny światowej

0
Podziel się:

Moskiewski Akademicki Teatr Artystyczny (MChAT) im. Antona Czechowa uczcił
pamięć ofiar II wojny światowej przedstawieniem "Requiem", wielkim oratorium na dwa chóry,
orkiestrę i solistów.

Moskiewski Akademicki Teatr Artystyczny (MChAT) im. Antona Czechowa uczcił pamięć ofiar II wojny światowej przedstawieniem "Requiem", wielkim oratorium na dwa chóry, orkiestrę i solistów.

W spektaklu-koncercie, pomyślanym jako hołd dla poległych i przestroga dla żyjących, wystąpiła plejada gwiazd światowego teatru, w tym Daniel Olbrychski (Polska), Hanna Schygulla (Niemcy), Muriel Mayette (Francja), Min Tanaka (Japonia), Jankel Halperin (Izrael), Oleg Tabakow i Ałła Demidowa z Rosji.

W pauzach między 10 częściami przedstawienia wygłaszają oni napisane przez siebie monologi-wyznania na temat Życia, Śmierci, Wojny, Tragedii, Światła, Ciemności i Nadziei na Zbawienie. Olbrychski opowiadał m.in. o zbrodni katyńskiej, powstaniu warszawskim, swoim dziadku - żołnierzu Armii Krajowej zamordowanym w 1945 roku przez NKWD, przyjaźni z Włodzimierzem Wysockim i katastrofie polskiego samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem.

Libretto "Requiem" napisał grecki poeta Dimitris Jalamas na podstawie m.in. Ewangelii według św. Łukasza, prawosławnych tekstów liturgicznych, "Medei" Eurypidesa, a także wierszy Anny Oresznikowej i Agnii Barto. Muzykę skomponował Aleksiej Siumak, a całość wyreżyserował Kiriłł Sieriebriennikow.

W spektaklu wzięła też udział Rosyjska Orkiestra Narodowa pod batutą Teodora Currentzisa, Wielki Chór Akademicki "Mistrzowie Pieśni Chóralnej" pod dyrekcją Lwa Kontorowicza, a także solistki - Julia Korpaczowa i Swietłana Szyłowa (obie - alt) oraz Aleksiej Tatarincew (tenor)i Jewgienij Stawinski (bas). Wystąpiły również skrzypaczki Alona Bajewa i Jelena Rewicz oraz wiolonczelista Rustam Komaczkow.

Dochód z przedstawienia - pokazanego tylko dwa razy, 3 i 4 maja, przeznaczono na pomoc dla Moskiewskiego Domu Weteranów Wojen i Konfliktów Zbrojnych.

Opowiadając we wtorek w wywiadzie dla rządowej "Rossijskiej Gaziety" o pracy nad swoim tekstem dla "Requiem", Olbrychski zauważył, że mówiąc o świecie i historii, Polacy nie potrafią się obejść bez języka symboli. "Cała nasza poezja, literatura i film oparte są na symbolach. Jak nie wierzyć w te symbole po tym, co się stało?" - oświadczył, nawiązując do uroczystości w Lesie Katyńskim 7 kwietnia i katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem 10 kwietnia.

Olbrychski podkreślił, że "niekiedy przez tragedię, krew można zyskać nowe życie, nowe relacje". "Być może ta tragedia - modlę się o to - przyspieszy nasze zbliżenie o całe dwa pokolenia" - dodał.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ jo/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)