Rosyjska firma Techsnabexport podpisała z amerykańską grupą Fuelco kontrakt na sumę 1 mld dolarów. Tyle kosztują usługi wzbogacania uranu na potrzeby cywilnych amerykańskich elektrowni jądrowych.
Porozumienie jest rozłożone na lata 2014-2020.
Moskwa do tej pory sprzedawała Stanom Zjednoczonym uran pozyskiwany z broni jądrowej, który przerabiała na niskowzbogacony, przeznaczony do wykorzystania w charakterze paliwa dla elektrowni atomowych. Dostawy te odbywają się w ramach porozumienia z 1993 roku, zwanego potocznie _ Megatony na megawaty _. Wygasa ono w 2013 roku.
Jak wyjaśnił szef Techsnabexportu Aleksiej Grigoriew, kontrakt wejdzie w życie po zakończeniu porozumienia _ Megatony na megawaty _.
Przedstawiciel rosyjskiej firmy dodał, że obecnie zapewnia ona około 23 procent dostaw paliwa dla amerykańskich elektrowni. Przedsiębiorstwo ma nadzieję, że dzięki realizacji nowego kontraktu udział ten wzrośnie do 25-30 procent.
Technsabexport to firma eksportowa państwowej rosyjskiej agencji atomowej - Rosatomu.
W lutym 2008 roku Rosja i Stany Zjednoczone podpisały porozumienie o liberalizacji importu rosyjskiego uranu jako paliwa dla amerykańskich elektrowni nuklearnych. Mówiło ono, między innymi, o zniesieniu limitów eksportu rosyjskiego uranu.