Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Trwa czarna seria rosyjskiego lotnictwa

0
Podziel się:

Trwa czarna seria rosyjskiego lotnictwa. W
niedzielę rozbił się w obwodzie kaliningradzkim Rosji, ok. 30 km
od granicy z Polską, dwumiejscowy rosyjski samolot szturmowy Su-
24M. Obaj piloci zginęli.

Trwa czarna seria rosyjskiego lotnictwa. W niedzielę rozbił się w obwodzie kaliningradzkim Rosji, ok. 30 km od granicy z Polską, dwumiejscowy rosyjski samolot szturmowy Su- 24M. Obaj piloci zginęli.

Katastrofa wydarzyła się wkrótce po starcie z lotniska wojskowego w Czerniachowsku. Jej przyczyny nie są znane. Rozbity Su-24M - to jedna z czterech maszyn tego typu, które miały wziąć udział w paradzie Floty Bałtyckiej w Bałtijsku z okazji przypadającego w niedzielę Dnia Marynarki Wojennej Rosji.

Także w niedzielę rozbił się w obwodzie leningradzkim samolot szkoleniowo-treningowy Jak-52. W wyniku katastrofy, do której doszło przy starcie z lotniska w mieście Rżewka, zginęła jedna osoba, a inna odniosła obrażenia. Samolot należał do miejscowego aeroklubu.

W czwartek w Chabarowsku (Daleki Wschód Rosji) rozbił się minutę po starcie samolot-amfibia Be-103, wyprodukowany przez zakłady koncernu Suchoj w Komsomolsku nad Amurem. Ciężko ranny został znajdujący się na pokładzie dyrektor zakładów i jego zastępca. Maszyna niemal całkowicie spłonęła. Według prokuratury, przyczyną katastrofy była awaria silnika, do którego wpadły kawałki oderwanego światła samolotu.

Tego samego dnia rozbił się przy starcie myśliwiec MiG-29UB, należący do znanego zespołu rosyjskich pilotów wojskowych "Striży". Maszynę pilotował sam dowódca tego zespołu, który wraz z drugim pilotem zdążył się katapultować. Samolot leciał z miasta Bolszoje Sawino (Kraj Permski na Uralu) do Tiumenia (zachodnia Syberia), gdzie miał wziąć udział w pokazach lotniczych. Według źródeł wojskowych, przyczyną katastrofy było wpadnięcie samolotu w stado mew.

W środę rozbił się pod Moskwą podczas lotu próbnego samolot szkoleniowo-bojowy Jak-130. Obu pilotom udało się katapultować. Nie są znane przyczyny katastrofy. Wiadomo tylko, ze problemy zaczęły się na wysokości 10 tys. metrów.

Tego samego dnia rozbił się na lotnisku pod Moskwą samolot Su-30. Nie było ofiar. Przyczyn katastrofy nie podano.

We wtorek awaryjnie lądował w Chabarowsku samolot Tu-214 z 136 pasażerami na pokładzie. Podczas startu w Moskwie z samolotu oderwał się fragment podwozia, ale maszyna wylądowała bez problemu. Żaden z pasażerów nie ucierpiał.

W poniedziałek samolot Tu-154 ze 160 osobami na pokładzie, lecący z Nowosybirska do Petersburga, był zmuszony zawrócić niecałą godzinę po starcie z powodu awarii trzeciego silnika. Samolot, należący do linii lotniczych Sibir, wylądował w Nowosybirsku. Nikt nie został ranny.

10 lipca tuż po starcie z lotniska pod Symferopolem (Ukraina)
wybuchł pożar na pokładzie należącego do Floty Czarnomorskiej samolotu Tu-134, co zmusiło załogę do natychmiastowego zawrócenia i lądowania. Maszyna całkowicie spłonęła, ale osobom znajdującym się na pokładzie, w tym dowódcy rosyjskiej marynarki wojennej admirałowi Władimirowi Masorinowi, udało się w porę wydostać. Także w tym wypadku przyczyną pożaru było wpadnięcie w stado ptaków.

9 lipca w Irkucku doszło do katastrofy samolotu Airbus A-310, w wyniku której zginęło 127 z 203 pasażerów na pokładzie. Samolot, należący do linii lotniczych Sibir, zjechał z pasa startowego podczas lądowania, uderzył w jeden z pobliskich garaży i zapalił się.

W ostatnią środę spadła natomiast na ziemię krótko po starcie z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie rosyjska rakieta "Dniepr", która miała wynieść na orbitę pierwszego białoruskiego satelitę.

Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)