# Dochodzi incydent w sobotę, w którym zginął milicjant #
29.05. Moskwa (PAP/AFP,ITAR-TASS) - W wybuchu w Dagestanie na rosyjskim Kaukazie Północnym zginął w sobotę milicjant - informują rosyjskie media. Wcześniej, w piątek wieczorem, w innym incydencie milicjanci zabili trzech domniemanych bojowników islamskich.
Milicjant zginął, gdy w chwili przejazdu samochodu, którym jechał, eksplodował podłożony przy drodze ładunek wybuchowy. Inny funkcjonariusz został ranny i przewieziony do szpitala. Miejscem zdarzenia była droga prowadząca do miasta Kaspijsk.
Wcześniej milicja poinformowała, że piątek wieczorem w pobliżu wsi Bata-Jurt funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód, a jego pasażerowie otworzyli do nich ogień. Ustalono tożsamość dwóch zabitych mężczyzn. Według źródła w milicji, cytowanego przez rosyjską agencję ITAR-TASS, byli oni poszukiwani za przestępstwa o charakterze terrorystycznym. W starciu nie ucierpiał żaden z funkcjonariuszy.
W graniczącym z Czeczenią Dagestanie często dochodzi to ataków na przedstawicieli rosyjskich służb bezpieczeństwa. Władze winą za nie obarczają islamistów, jednak cześć napaści jest przeprowadzana przez grupy przestępcze bądź związana jest z konfliktami klanowymi. Większość działających w regionie partyzantów to separatyści.
Eskalacja przemocy notowana od ubiegłego roku w Dagestanie, Czeczenii i Inguszetii, a także zamachy samobójcze w moskiewskim metrze, w których zginęło 40 ludzi, znów przypomniały o długotrwałym konflikcie na Kaukazie Północnym. (PAP)
awl/ abe/
6329993 arch.
