Jeden rosyjski milicjant zginął a dwóch zostało rannych podczas strzelaniny, do której doszło w czwartek w Moskwie, gdy funkcjonariusze próbowali wylegitymować dwóch mężczyzn pochodzącymi z Północnego Kaukazu - poinformowała milicja w stolicy Rosji.
W wymianie ognia zginął również jeden z legitymowanych mężczyzn.
Do zdarzenia doszło na południowym wschodzie Moskwy, kiedy patrol milicji zatrzymał dwóch podejrzanie wyglądających mężczyzn, kręcących się koło samochodu, by ich wylegitymować.
Jednemu z zatrzymanych uciekł, a drugi "wyciągnął broń i bez słowa zaczął strzelać" - poinformował rzecznik milicji.
Na miejscu zginął milicjant, a dwóch zostało rannych, w tym jeden ciężko. Mężczyzna, który zaczął strzelać został ranny i zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Obaj zatrzymani mężczyźni pochodzili ze stolicy Dagestanu, Machaczkały. (PAP)
keb/ ap/
6768516