Piraci pojmani u wybrzeży Somalii przez rosyjskich komandosów, którzy uwolnili z ich rąk tankowiec "Moskowskij Uniwiersitiet", zostali wypuszczeni z powodu "niedoskonałości" prawa międzynarodowego - oświadczył w piątek rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony.
Nie podał więcej szczegółów.
Rosyjskie władze pierwotnie zapowiadały, że piraci będą przewiezieni do Moskwy, gdzie zostaną im postawione zarzuty.
Somalijscy piraci porwali zmierzającą do Chin jednostkę w środę rano około 565 km od wybrzeży Jemenu u wejścia do Zatoki Adeńskiej. W zbiornikach pływającego pod banderą Liberii tankowca znajduje się ropa naftowa warta 52 miliony dolarów.
"Moskowskij Uniwiersitiet" został w czwartek uwolniony przez rosyjski okręt "Marszał Szaposznikow". W trakcie operacji komandosi pojmali 10 piratów, jednego zabili. Uwolniono też całą załogę tankowca - 23 osoby. (PAP)
keb/ ap/
6185289