Co najmniej trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w poniedziałek rano w zamachu bombowym w Siernowodsku, 50 km na zachód od Groznego, stolicy Czeczenii - poinformowała agencja Interfax, powołując się na źródło w tamtejszej policji.
Według wstępnych ustaleń policji zamachu dokonał terrorysta samobójca.
Agencja przekazała, że zamachowiec próbował wjechać samochodem osobowym na teren rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Siernowodsku. Gdy mu się to nie udało, zdetonował znajdujący się w aucie ładunek wybuchowy.
Wszyscy zabici i ranni, to policjanci, którzy pełnili dyżur na posterunku przed urzędem.
Siernowodsk leży w pobliżu granicy z Inguszetią, inną niespokojną republiką na rosyjskim Północnym Kaukazie,gdzie islamistyczni bojownicy dążą do ustanowienia państwa wyznaniowego. Prezydent Rosji Władimir Putin apelował o wzmocnienie bezpieczeństwa w tym regionie.
Samobójcze zamachy w Czeczenii w ostatnich latach zdarzały się rzadko. Poniedziałkowy atak świadczy o niestabilności regionu sąsiadującego z Soczi, gdzie w przyszłym roku odbędą się zimowe ogniska olimpijskie - pisze Reuters.(PAP)
mal/ cyk/ akl/
