Rosja zmniejszy liczbę biurokratów zasiadających w radach nadzorczych spółek państwowych i zastąpi ich "profesjonalistami" - zapowiedział w niedzielę pierwszy wicepremier Igor Szuwałow.
"Wkrótce przystąpimy do przeprowadzania rotacji w radach nadzorczych przedsiębiorstw publicznych i usuwania z nich biurokratów w celu zastąpienia ich profesjonalistami" - oznajmił Szuwałow podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu.
Rząd zamierza także "wprowadzić odpowiednie zarządzanie" w tych firmach, które mają "działać w sposób w pełni otwarty".
Szuwałow powiedział również, że nowy rząd Rosji zamierza na wniosek prezydenta Dmitrija Miedwiediewa "zmniejszyć liczbę firm strategicznych".
Generalnie - jak podkreślił - państwo będzie unikać "ingerowania we wszystkie dziedziny życia" i zamiast tego "skoncentruje się na najważniejszych zadaniach".
"W innowacyjnym społeczeństwie nadmiar państwa jest równie niebezpieczny co jego brak" - zaznaczył.
Szuwałow zapowiedział też, że do końca roku Rosja stanie się szóstą gospodarką świata. "Rosja się rozwija. Do końca roku będziemy szóstą gospodarką świata i zapomnimy o poważnym kryzysie z ostatniej dekady" - obiecał.
Dodał, że przed Rosją stoi obecnie pięć zasadniczych problemów: "kompleks guzdrały", nadmierna zależność od surowców energetycznych, przestarzała technologia, niezdrowy tryb życia i nadmiar wpływów państwa.
Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego Rosja jest obecnie 11. gospodarką świata. Wyprzedzają ją m.in. USA, Japonia, Niemcy, Chiny, Wielka Brytania, Francja, Włochy, Hiszpania, Kanada i Brazylia.
W forum gospodarczym w Petersburgu uczestniczy kilkuset przedstawicieli rządów, przedsiębiorców i ekspertów, m.in. wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. Przypuszcza się, że w jego trakcie zostaną podpisane umowy na sumę 10 mld dol. (PAP)
mw/ jra/
887 937