Rosję w Davos będzie reprezentował premier Miedwiediew

Wcześniej spekulowano, że do Davos może pojechać prezydent Władimir Putin. Wiązano to z faktem, że Federacja Rosyjska w tym roku przewodniczy G20, czyli nieformalnemu klubowi skupiającemu 19 największych gospodarek świata i Unię Europejską, a jedna z sesji Forum będzie poświęcona globalnej roli _ 20 _.

Premier Gruzji Bidzina Iwaniszwili w końcu grudnia publicznie zasugerował nawet, że spotka się w Davos z Putinem. Cytowany w środę przez _ Niezawisimą Gazietę _ sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył jednak, że Putin nie wybiera się do Szwajcarii i że uda się tam Miedwiediew.

Szef rządu FR będzie jednym z głównych mówców w Davos. Jego wystąpienie otworzy sesję _ Scenariusze dla Rosji _, zaplanowaną na pierwszy dzień Forum. W ocenie _ Niezawisimej Gaziety _ czeka go tam trudne zadanie.

- _ O ile w czasie poprzednich spotkań w Davos rosyjscy urzędnicy przekonywali, że ich kraj ma przed sobą piękną przyszłość, o tyle teraz sytuacja gospodarcza w Rosji będzie raczej opisywana jako nieprzewidywalna _ - wyjaśnił dziennik.

Miedwiediew uczestniczył już w Światowym Forum Ekonomicznym dwukrotnie - w 2007 roku, gdy był wicepremierem, i w 2011 roku, kiedy przybył do Szwajcarii jako prezydent Rosji.

Do Davos ma w tym roku przybyć prawie 50 szefów państw lub rządów, w tym kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Wielkiej Brytanii David Cameron i premier Włoch Mario Monti. Swój udział zapowiedzieli także m.in. sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde, szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi oraz założyciel Microsoftu Bill Gates.

Łącznie oczekuje się ponad 2,5 tys. uczestników z ponad 100 krajów. Światowe Forum Ekonomiczne jest jednym z najważniejszych spotkań czołowych polityków, menedżerów i naukowców z całego świata. Podczas publicznych dyskusji panelowych i spotkań przy drzwiach zamkniętych poszukiwane są rozwiązania dla globalnych wyzwań.