Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rośnie nagroda dla tych, którzy pomogą odnaleźć napis z Auschwitz I

0
Podziel się:

Biała (PAP) - Dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr M.A. Cywiński
ufundował nagrodę w łącznej wysokości 100 tys. zł dla osób, które przyczynią się do odnalezienia
skradzionego napisu "Arbeit macht frei" - podało w piątek wieczorem biuro prasowe muzeum.

Biała (PAP) - Dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr M.A. Cywiński ufundował nagrodę w łącznej wysokości 100 tys. zł dla osób, które przyczynią się do odnalezienia skradzionego napisu "Arbeit macht frei" - podało w piątek wieczorem biuro prasowe muzeum.

Wcześniej małopolski komendant policji ufundował 5 tys. zł nagrody. 10 tys. zł przeznaczyła na ten cel firma ochroniarska Art-Security Group.

Historyczny napis znad obozowej bramy został skradziony w piątek nad ranem. O kradzieży poinformowali policję funkcjonariusze straży muzealnej, którzy podczas porannego obchodu byłego obozu zauważyli brak tablicy z napisem. Według policji oraz przedstawicieli Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, kradzież nie była przypadkowa. Sprawcy wiedzieli jak wejść na teren placówki, w jaki sposób zdjąć napis, a także znali sposób działania wartowników oraz rozmieszczenie monitoringu.

Policja prowadzi intensywne śledztwo w tej sprawie. Oburzenie z powodu kradzieży wyrazili m.in. byli więźniowie, prezydent i premier, środowiska żydowskie oraz politycy z innych krajów.

Brama główna w obozie Auschwitz I, jako jedyna w całym obozie, została wykonana na rozkaz Niemców przez polskich więźniów politycznych. Zostali oni przywiezieni jednym z pierwszych transportów przybyłych z Wiśnicza na przełomie 1940-1941 roku. Wykonanie bramy związane było z wymianą prowizorycznego zewnętrznego ogrodzenia obozu, wspartego na słupach drewnianych, na ogrodzenie stałe na słupach żelbetowych, z drutem kolczastym pod napięciem.

Napis nad bramą - "Arbeit macht frei" (Praca czyni wolnym - PAP) - który jest jednym z symboli obozu, wykonali więźniowie z komanda ślusarzy pod kierownictwem Jana Liwacza (numer obozowy 1010). (PAP)

szf/ hes/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)