Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosnieft będzie walczył o irackie złoże ropy Nasiriya

0
Podziel się:

Rosnieft dołączył do Łukoil i Zarubieżnieft, które będą walczyć o dostęp do
złoża ropy Nasiriya w Iraku. Aby zwiększyć szansę na zwycięstwo rosyjski koncern może zaprosić do
inwestycji partnerów międzynarodowych. Zdaniem ekspertów, najprawdopodobniej będzie to chiński
CNPC.

Rosnieft dołączył do Łukoil i Zarubieżnieft, które będą walczyć o dostęp do złoża ropy Nasiriya w Iraku. Aby zwiększyć szansę na zwycięstwo rosyjski koncern może zaprosić do inwestycji partnerów międzynarodowych. Zdaniem ekspertów, najprawdopodobniej będzie to chiński CNPC.

Rosyjska spółka państwowa Rosnieft zakwalifikowała się do udziału w przetargu na zagospodarowanie irackiego złoża ropy Nasiriya i budowę rafinerii Nasiriya Integrated Project w Iraku. Szacowane zapasy irackiego złoża Nasiriya wynoszą 4 mld baryłek ropy. Z kolei planowana moc produkcyjna rafinerii Nasiriya Integrated Project to 300 tys. baryłek ropy dziennie.

Do przetargu zakwalifikował się też francuski Maurel & Prom, który będzie walczył tylko o możliwość wydobycia, a także Essar (spółka inwestorów z Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Indii), południowokoreański GS Engineering and Construction i hinduski ONGC, które powalczą zarówno o wydobycie, jak i o prawo przetwarzania irackiej ropy naftowej. Jest to już kolejna seria kwalifikacji. W marcu tego roku o zakwalifikowaniu się do konkursu poinformowały m.in. rosyjskie Łukoil i Zarubieżnieft. Kontrakty związane z realizacją tych projektów mają zostać podpisane do końca 2013 roku.

Poszukiwania inwestorów, którzy zagospodarują złoża Nasiriya trwają czwarty rok. W ocenie dyrektora rosyjskiego Instytutu Narodowej Energetyki Sergieja Prawosudowa, dzieje się tak dlatego, że zagraniczne koncerny są ostrożne z powodu niejasnej sytuacji politycznej w Iraku.

Eksperci tłumaczą, że z tego też powodu zwycięzca konkursu nie będzie chciał podjąć się inwestycyjnego ryzyka samodzielnie i będzie szukał partnera. Doświadczenie rosyjskich spółek, które już działają w Iraku pokazują, że Rosjanie wybierają partnerów zagranicznych. Sergiej Prawosudow poddał w wątpliwość sytuację, w której Rosnieft utworzyłby spółkę z innymi rosyjskimi firmami. Wśród prawdopodobnych partnerów w Iraku ekspert wymienił chiński CNPC, który również uzyskał dostęp do przetargu na zagospodarowanie złoża Nasiriya.

Możliwość utworzenia rosyjsko-chińskiego konsorcjum wynika z tego, że rosyjska spółka państwowa ma zobowiązania wobec Chin. Pod koniec czerwca br. Rosnieft i CNPC dogadały się w sprawie dostaw 365 mln ton ropy naftowej. W planach koncernu kierowanego przez Igora Seczina jest zwiększenie dostaw surowego paliwa do Chin do 50 mln ton rocznie. Dlatego współpraca z CNPC z jednej strony pomogłaby w realizacji kontraktu, zaś z drugiej byłaby gwarancją zbytu ropy z irackiego złoża.

Z tym stanowiskiem zgodził współzarządzający działem analitycznym rosyjskiej agencji Investcafe Grigorij Birg. W rozmowie z PAP zaznaczył, że w przypadku wygranej Rosnieft będzie szukał partnerów wśród spółek międzynarodowych, z którymi już współpracuje. Uważa też, że Rosnieft ma większe szanse na zwycięstwo w tym przetargu w niż prywatna spółka Łukoil.

"Spółka Wagita Alekpierowa, mimo że ma już doświadczenie pracy w Iraku, nie zaproponuje lepszych warunków współpracy w porównaniu z możliwościami Rosnieftu" - uważa Birg.

Dyrektor departamentu analitycznego rosyjskiej firmy Alpari, Aleksander Razuwajew zaznaczył na antenie radia "Gołos Rossji", że dla Rosnieftu inwestycja w Iraku wpisuje się w strategię dywersyfikacji biznesu. Zwiększenie udziałów w projektach międzynarodowych w ogólnej strukturze wydobycia, jest strategicznie ważne dla spółki Igora Seczina. Koncern poszukuje interesujących projektów na całym świecie.

"Ryzyko polityczne w Iraku nie jest tak duże jak wcześniej, a koszt produkcji ropy stosunkowo niski. W większości regionów tego kraju wynosi on około 1 dolara za baryłkę ropy naftowej" - wyjaśnił.

Wśród rosyjskich inwestorów, którzy już uzyskali dostęp do irackich złóż naftowych jest m.in. Gazprom Nieft. W sierpniu tego roku koncern poinformował o planach wydobycia ropy na skalę przemysłową ze złoża Badra. Szacowane zapasy pola naftowego Badra wynoszą około 3 mld baryłek ropy. Planuje się, że do 2017 roku produkcja ropy naftowej na tym terenie wyniesie 170 tys. baryłek na dobę (około 8,5 mln ton rocznie) i utrzyma się na tym poziomie przez siedem lat. Prace mają ruszyć do końca 2013 roku. Gazprom Nieft jest operatorem w projekcie zagospodarowania tego pola naftowego. Jego udział wynosi 30 proc. W konsorcjum inwestycyjne wchodzą koreański Kogas (22,5 proc.), malezyjski Petronas (15 proc.) i turecki ???? (7,5 proc.). Udział irackiego rządu w tym projekcie, który prezentuje spółka Oil Exploration Company wynosi 25 proc.

Możliwość realizacji dodatkowych inwestycji bada też rosyjski Łukoil. W marcu tego roku prezes koncernu Wagit Alekpierow mówił, firma jest zainteresowana projektami wydobywczymi, które można by było zintegrować z już realizowanymi inwestycjami. Spółka zagospodarowuje obecnie złoże Zachodnia Kurna-2. Spółka interesuje się m.in. dostępem do złoża Kirkuk, które leży na terenie irackiego Kurdystanu.

Irina Nowochatko-Kowalczyk (PAP)

iri/ drag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)