Moc pożyczkowa funduszu ratunkowego strefy euro EFSF mniejsza niż bilion euro jest nieadekwatna - uważa minister finansów Jacek Rostowski. Do takiej kwoty miała wzrosnąć siła funduszu, ale z powodu sytuacji na rynku finansowym najpewniej tak się nie stanie.
"Zawsze uważaliśmy i dalej uważamy, że ta ściana przeciwpożarowa (siła funduszu ratunkowego - PAP) musi być tak duża, żeby nikomu nie przyszło do głowy ją kwestionować. Taka wysokość tej ściany (mniej niż bilion euro - PAP) jest nieadekwatna" - powiedział dziennikarzom w Brukseli Rostowski w drodze na środowe posiedzenie ministrów finansów "27".
Dodał, że na spotkaniu ministrowie omówią sytuację gospodarczą Europy, zajmą się sprawą dokapitalizowania banków i "dyskusjami między członkami strefy euro i pozostałymi krajami".
We wtorek po posiedzeniu ministrów finansów krajów strefy euro szef eurogrupy Jean-Claude Juncker ogłosił, że z powodu pogorszenia sytuacji na rynkach finansowych najprawdopodobniej nie uda się zwielokrotnić do ok. biliona euro mocy pożyczkowych funduszu ratunkowego Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej EFSF, jak wcześniej planowano.
Ministrowie ustalili, że moc EFSF zostanie zwiększona, nie wiadomo jednak, do jakiej kwoty. Fundusz ten to główne narzędzie eurolandu do walki z kryzysem. Zwielokrotnienie do około biliona euro mocy pożyczkowych EFSF było jedną z decyzji szczytu przywódców eurolandu z 27 października. Obecnie zdolność ta wynosi ok. 440 mld euro.
Ministrowie wyrazili we wtorek zgodę, by zagrożona bankructwem Grecja otrzymała do połowy grudnia kolejną transzę pomocy finansowej od UE i MFW w wysokości 8 mld euro.
Z Brukseli Julita Żylińska (PAP)
jzi/ akl/ ro/
