Dane uzyskane przez wywiad rosyjski wskazują, że armia amerykańska zakończyła przygotowania do ewentualnego ataku na Iran w kwietniu - poinformowało w piątek rosyjskie źródło wojskowe.
"Według danych rosyjskiego wywiadu wojskowego siły zbrojne USA rozmieszczone w strefie Zatoki Perskiej praktycznie zakończyły przygotowania do ataku rakietowego i bombowego na terytorium Iraku" - oświadczyło wspomniane źródło.
Dodało, że technicznie amerykańskie dowództwo wojskowe będzie gotowe do przeprowadzenia tego ataku w pierwszej połowie kwietnia, choć podjęcie decyzji należy oczywiście do przywódców politycznych kraju.
Według rosyjskiego wywiadu wojsko USA opracowało już listę celów na irańskim terytorium i przećwiczyło ewentualną operację wojskową podczas manewrów.
Rosyjska agencja RIA-Nowosti informuje, że według północnoamerykańskich mediów koncentracja sił wojskowych USA w regionie osiągnęła już poziom z marca 2003 r., czyli sprzed inwazji na Irak.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Lawrow w piątek zwrócił uwagę na konieczność rozwiązania konfliktu wokół irańskiego programu nuklearnego wyłącznie "pokojowymi" środkami.
Szef irańskiej dyplomacji Manuszehr Mottaki oznajmił natomiast w piątek, że USA "nie ośmielą się" zaatakować Iranu i że Stany Zjednoczone "nie są w stanie zaangażować się w kolejny kryzys" oprócz Iraku.
Podsekretarz stanu USA Nicholas Burns zapewnił w czwartek, że amerykańskie lotniskowce w Zatoce Perskiej nie mają zamiaru prowokować konfrontacji z Iranem, a Waszyngton jest zaangażowany w wysiłki dyplomatyczne, które odnoszą sukces.
We wtorek amerykańska marynarka wojenna rozpoczęła manewry w Zatoce Perskiej z udziałem m.in. dwóch lotniskowców. Jej dowództwo oświadczyło, że termin ich rozpoczęcia nie ma nic wspólnego z pojmaniem przez Irańczyków w zeszłym tygodniu 15 brytyjskich żołnierzy. (PAP)
mw/ mc/
6711 arch.