Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Równość płci w laboratorium

0
Podziel się:

Nauki ścisłe są coraz atrakcyjniejszą drogą kariery zawodowej dla kobiet, a
pracę badawczą można pogodzić z życiem rodzinnym - przekonują naukowcy z Instytutu Chemii Fizycznej
PAN. "Nie musimy stosować parytetu" - podkreślił szef instytutu, prof. Robert Hołyst.

Nauki ścisłe są coraz atrakcyjniejszą drogą kariery zawodowej dla kobiet, a pracę badawczą można pogodzić z życiem rodzinnym - przekonują naukowcy z Instytutu Chemii Fizycznej PAN. "Nie musimy stosować parytetu" - podkreślił szef instytutu, prof. Robert Hołyst.

"U nas liczy się siła argumentów, zdolności intelektualne, zaradność i nieustanna chęć robienia rzeczy nowych. Płeć nie ma znaczenia, nie musimy stosować parytetu. Nie jest potrzebny" - mówił dyrektor naukowy Instytutu Chemii Fizycznej PAN (IChF PAN) prof. Robert Hołyst.

Profesor dodał, że stereotyp świata nauk ścisłych, zbyt wymagającego dla kobiet i zdominowanego przez mężczyzn, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. "Nasze panie świetnie wypadają w statystykach, na przykład pod względem liczby publikacji w liczących się czasopismach naukowych. Występują o najbardziej prestiżowe granty i stypendia. I je otrzymują. Nie dlatego, że są kobietami, lecz dlatego, że po prostu są dobrymi, pełnymi pomysłów badaczami" - podkreślił prof. Hołyst.

Badania, opublikowane niedawno w czasopiśmie "Nature", a dotyczące sytuacji w amerykańskiej fizyce, wykazują, że recenzenci, pracodawcy i grantodawcy nie dyskryminują kobiet. W Polsce nie ma podobnych analiz, ale odczucia pań pracujących w naukach ścisłych są zbliżone. "Osobiście w środowisku chemików i fizyków nigdy nie spotkałam się z przejawami dyskryminacji. Być może niektóre kobiety niepotrzebnie się obawiają i wybierają mniej ambitne ścieżki kariery" - powiedziała dr Anna Ochab-Marcinek z IChF PAN.

Sama praca jest ciekawa, wymagająca otwartości i intedyscyplinarności, ale przede wszystkim satysfakcjonująca. "Tu nie można popaść w rutynę. Ciągle robi się coś nowego, nie ma miejsca na odtwórcze schematy" - oceniła doktorantka Patrycja Nitoń IChF PAN, która właśnie spodziewa się dziecka.

"Ciąża nie jest problemem. Specyfika pracy eksperymentalnej nie polega tylko na siedzeniu w laboratorium. Po zakończeniu części pomiarowej i wykonaniu planowanych doświadczeń przychodzi czas na opracowanie wyników, przygotowanie wykresów, napisanie artykułów. Właśnie tym się obecnie zajmuję, kończę także pisanie swojej pracy doktorskiej" - dodała. (PAP)

ula/ tot/

(Więcej w Serwisie Naukowym PAP - http://nauka.pap.pl/demo)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)