Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozmowy "ostatniej szansy" w JSW przerwane do czwartku

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o odroczeniu rozmów do czwartku
#

# dochodzi informacja o odroczeniu rozmów do czwartku #

17.10. Katowice (PAP) - Rozmowy między związkowcami z Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW)
, a zarządem firmy, w ramach toczących się sporów zbiorowych, zostały przerwane do czwartku. Od efektów rozmów zależy, czy w piątek kopalnie spółki staną na całą dobę.

Związkowcy nazywają rozpoczęte w środę rano negocjacje "rozmowami ostatniej szansy". Ze strony zarządu wziął w nich udział m.in. prezes spółki Jarosław Zagórowski. Związkowców reprezentuje komitet protestacyjno-strajkowy.

"Strony wymieniły swoje stanowiska w spornych sprawach i ustaliły, że powrócą do rozmów w czwartek w godzinach porannych" - powiedziała PAP po południu rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer.

Od czwartkowego poranka w kopalniach JSW związkowcy organizowali tzw. masówki, podczas których informują załogę o przyczynach planowanego protestu. Wydali też specjalny biuletyn informacyjny. Związki spierają się z zarządem o sprawy płacowe i warunki umów z nowymi pracownikami firmy.

Rzecznik komitetu protestacyjno-strajkowego Piotr Szereda potwierdził, że kwestia dalszych rozmów, a tym samym ostatecznej decyzji o ew. piątkowym strajku, pozostała otwarta.

"Z dotychczasowych rozmów wynika, że porozumienie w kwestiach płacowych jest możliwe. Natomiast nadal nie możemy zaakceptować postawy zarządu w sprawie warunków umów z nowoprzyjmowanymi pracownikami" - zaznaczył Szereda.

Jak dodał, związkowcy uważają, że postawa zarządu w tym zakresie oznacza łamanie prawa pracy. Zaproponowali w środę zarządowi swoje rozwiązania. Zarząd ma odnieść się do nich w czwartek.

6 lipca związki przeprowadziły w kopalniach strajk ostrzegawczy - załoga nie pracowała przez dwie godziny na każdej z czterech zmian. Po tym proteście strony wróciły do rozmów, jednak mimo kolejnych spotkań nie osiągnięto kompromisu, stąd zapowiedź dobowego strajku.

Decyzja o jego zorganizowaniu zapadła po tym, gdy 4 października Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił wniosek zarządu JSW o zabezpieczenie roszczeń spółki w wypadku organizacji kolejnych akcji strajkowych. Straty spowodowane dobowym strajkiem wyceniano na ok. 20 mln zł. Obecnie mówi się o kilkunastu milionach zł potencjalnych strat.

Związki domagały się początkowo 7-procentowej podwyżki wynagrodzeń, choć w toku negocjacji zredukowały swoje żądania do 4,3 proc., oraz wypłaty dodatkowej, jednorazowej premii. Chcą też zmian w umowach zawieranych z nowymi pracownikami, argumentując, że pozbawiają one młodych górników części uprawnień.

Jastrzębska Spółka Węglowa zatrudnia ponad 22,8 tys. pracowników, natomiast zatrudnienie w całej grupie JSW to niemal 30 tys. osób. W ubiegłym roku grupa zarobiła ponad 2 mld zł. W tym roku firma doświadcza spadku cen węgla koksowego i koksu na światowych rynkach.(PAP)

mab/ mtb/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)