Ponad tysiąc imprez, m.in. warsztaty, happeningi, wykłady i dyskusje, znalazło się w programie XIII Dolnośląskiego Festiwalu Nauki, który rozpoczął się w piątek we Wrocławiu.
Hasłem tegorocznej edycji festiwalu jest "Piękno różnorodności". Jak tłumaczył wcześniej przewodniczący rady programowej festiwalu dr hab. Kazimierz Orzechowski, tegoroczne hasło nawiązuje m.in. do idei Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, które ogłosiło rok 2010 Międzynarodowym Rokiem Różnorodności Biologicznej.
Organizatorem festiwalu są wszystkie wrocławskie uczelnie, szkoły wyższe w siedmiu innych miastach Dolnego Śląska oraz instytucje kulturalne i naukowe. W tym roku w imprezie udział wezmą również przedstawiciele przemysłu.
Jak podkreślają organizatorzy ideą festiwalu jest promocja wrocławskiej i dolnośląskiej nauki poprzez prezentowanie jej osiągnięć w zrozumiały i atrakcyjny sposób.
Pierwszego dnia festiwalu można było wziąć udział w obserwacji ptaków, którą we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym przygotował Wydział Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Chcących poznać spektakularne eksperymenty fizyczne, które okazały się kluczowe dla rozwoju nauk ścisłych, zaprosili do swoich laboratoriów wykładowcy Wydziału Podstawowych Problemów Techniki Politechniki Wrocławskiej.
Na Politechnice Wrocławskiej w piątek mogli również znaleźć coś dla siebie miłośnicy motoryzacji. W trakcie warsztatów przedstawiono symulację montażu uproszczonej wersji trzech rodzajów samochodów.
Można było również wziąć udział w warsztatach ukazujących zastosowanie muzyki Fryderyka Chopina w terapii, które poprowadzili pracownicy wrocławskiej Akademii Muzycznej.
We Wrocławiu Dolnośląski Festiwal Nauki zakończy się 22 września. W kolejnych dniach imprezy festiwalowe przeniosą się do innych miast w regionie - m.in. Legnicy, Głogowa, Wałbrzycha, Zgorzelca i Jeleniej Góry.(PAP)
pdo/ ls/ jbr/
